Xavi odrzucił ofertę klubu z czołowej europejskiej ligi

1
Xavi otrzymał ofertę z topowej ligi. Były trener Barcelony szybko odrzucił tę ofertę. (zdjęcie: Shikhar, x)

Po odejściu z Barcelony, były trener Katalończyków Xavi nadal jest bezrobotny. Ale jest zainteresowanie ze strony dużego europejskiego klubu, jednak trener nie podziela jego entuzjazmu i odrzucił ofertę.

Jak donosi Mundo Deportivo, po rezygnacji Daniele De Rossiego, szefowie włoskiej AS Romy zwrócili się do Xaviego z ofertą pracy, ale 44-letni hiszpański trener nie przystał na tę propozycję „Giallorossi” i ją odrzucił.

Wciąż pozostając bez klubu od czasu odejścia z FC Barcelony, ​​Xavi odmówił przyjęcia propozycji ze strony AS Romy.

Roma spotkała się z odrzuceniem nie tylko Xaviego, ale także Stefano Pioli i Francesco Farioli. Dlatego w efekcie ich uwaga skupiła się na Ivanie Juric, który objął stery rzymskiego klubu. Zadebiutował już na ławce trenerskiej AS Romy i w swoim pierwszym meczu odniósł przekonujące zwycięstwo 3:0 nad Udinese. W meczu tym także zauważono protest kibiców „Giallorossi”.

CZYTAJ: Polska lekkoatletka triumfuje w 254-kilometrowym wyścigu wytrzymałościowym na Islandii

Roma zapewniła sobie pierwsze zwycięstwo w sezonie, pokonując Udinese u siebie. Jednak atmosfera na ich stadionie była niezwykła: przez pierwsze 30 minut trybuny Curva Sud pozostały puste w proteście przeciwko zwolnieniu De Rossiego.

Nowy trener AS Romy, Ivan Juric, przyznał, że piłkarze byli „bardzo zdenerwowani” zwolnieniem Daniele De Rossiego. Wspomniał również, że dowiedział się o rezygnacji dyrektora klubu z wiadomości w telewizji.

„Czasami zawodnicy potrafią ukryć swoje uczucia. Ale było jasne, jak bardzo byli zasmuceni. Starali się jak mogli, ale wyniki nie były dobre.”

„Dowiedziałem się o tym, oglądając Sky. Jestem zasmucony, ponieważ to trudny czas dla AS Romy. Musimy skupić się na treningu i grze, aby uszczęśliwić naszych fanów” — podsumował nowy trener.

CZYTAJ: Wojciech Szczęsny został wyróżniony przez Juventus

Pomimo zwycięstwa, kibice Romy nadal krytykowali zawodników, szczególnie Lorenzo Pellegriniego i Bryana Cristante.