
Trio odegrało kluczową rolę w sukcesach Jürgena Kloppa i Liverpoolu, w tym sezonie dla Arne Slota. Mo Salah, Van Dijk, Alexander-Arnold. Dla klubu staje się to nieco przytłaczające, gdy wszyscy trzej jednocześnie zmierzają do wygaśnięcia kontraktu za trzy miesiące. W tym tygodniu pojawiły się doniesienia, że jeden z nich ma połowę ciała w drodze do Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu, ale są też jasne punkty w pokoju negocjacyjnym na Anfield.
W zeszłym miesiącu były gracz Liverpoolu, Dejan Lovren, stwierdził, że jego przyjaciel Salah jest bliżej odejścia niż przedłużenia. Na początku tego miesiąca pojawiły się plotki, gdy Van Dijk został zauważony podczas rozmowy z szefem PSG i Luisem Camposem po meczu Ligi Mistrzów na Anfield. To nie powinien być telefon w stylu „do zobaczenia wkrótce”, ale kibice Liverpoolu nie są uspokojeni, gdy widzą, że wygasające kontrakty dla tych dwóch zawodników zbliżają się do siebie zbyt szybko.
PRZECZYTAJ: Legenda Bayernu ostrzega Anglię przed szukającym konfliktu Tuchelem
Dobrze poinformowany dziennikarz „Timesa” Paul Joyce donosi o pozytywnych sygnałach dotyczących wygasających kontraktów dwóch trzecich supertrio.
„Wśród kibiców Liverpoolu od kilku miesięcy panuje pewna rezygnacja w związku z przyszłością Alexandra-Arnolda – pomimo faktu, że ma on dobre relacje ze Slotem i korzystał z porad trenera w tym sezonie. Rozmowy wciąż trwają, a Real Madryt jest przekonany, że uda mu się pozyskać reprezentanta Anglii – zaczyna Joyce.
Był to Alexander-Arnold, który zdaniem legendy Liverpoolu, Jamie Carraghera, będzie bardzo żałował opuszczenia Liverpoolu.
Jest jednak większa nadzieja, że Virgil van Dijk i Mohamed Salah przedłużą swoje kontrakty. Obaj zawodnicy są również latem bez kontraktu, a negocjacje wciąż trwają, choć nie ma jeszcze ostatecznego porozumienia, mówi dziennikarz „The Times”.
Nazywamy te dwa jasne punkty dla kibiców Liverpoolu.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Manchester United nie może całkowicie zamknąć drzwi po stracie Jadona Sancho