
Znacie historię Antony’ego w Manchesterze United. Była to najdroższa inwestycja w piłkę wszech czasów, nawet Erik ten Hag, który naciskał na podpisanie kontraktu z zawodnikiem Ajaxu, nie rozumiał, jak wykorzystać Brazylijczyka w najtrudniejszej lidze świata. Potem przyszło wypożyczenie do Realu Betis, w ciągu kilku tygodni trener Manuel Pellegrini i Antony odwrócili losy meczu. W przyszłym tygodniu w księdze gracza zabłyśnie ważna umowa, a potem odbędzie się spotkanie na temat przyszłości.
Ruben Amorim stwierdził w zeszłym miesiącu, że jest zachwycony sukcesem Antony’ego w La Liga jako jednego z najlepszych ofensywnych graczy ligi hiszpańskiej, ale dodał, że „jego sylwetka lepiej pasuje poza Premier League”.
Real Betis jest jednak bardzo zadowolony z Antony’ego po kilku meczach jako zawodnik meczu i 4 golach i 4 asystach w 11 meczach.
Według hiszpańskiej telewizji ABC, Betis ma w przyszłym tygodniu spotkanie z zarządem Manchesteru United, na którym tematem jest przedłużenie wypożyczenia Antony’ego, które wygasa wraz z końcem sezonu. Według dziennikarza transferowego Romano, klub La Liga płaci około 84 procent pensji Antony’ego, więc aby przekonać United, cała sprawa prawdopodobnie będzie musiała zostać pokryta
.
Manchester United zauważył, że wartość rynkowa Antony’ego rośnie wraz z czasem gry w koszulce Betisu i może postrzegać to jako sytuację korzystną dla obu stron, aby Antony mógł dalej zwiększać swoją wartość rynkową w La Liga na sprzedaż, podczas gdy Betis bierze rachunek płacowy.
Hiszpańskie media twierdzą, że zarząd Betisu jest gotowy dołożyć wszelkich starań, aby zatrzymać Antony’ego w składzie na zasadzie wypożyczenia, domyślamy się, że negocjacje obejmą również obowiązek wykupu/opcję na transfer definitywny.
Manchester United będzie musiał przełknąć ogromną stratę na inwestycji w wysokości 81 milionów funtów w 2022 roku, ale nie będzie musiał ponosić żadnych dalszych wydatków na Antony’ego. To pachnie rozwiązaniem dla wszystkich stron.