
Niemiecki bramkarz Marc-André ter Stegen i Barcelona znajdują się w narastającym impasie, a napięcie między obiema stronami nadal rośnie.
Jak podaje Diario SPORT, ter Stegen podjął ostateczną decyzję o odmowie podpisania raportu medycznego, czego domagał się klub.
Wcześniejsze doniesienia wskazywały, że zarząd La Liga nawet nie zaczął brać pod uwagę argumentów Barcelony dotyczących zastosowania zasady „4+1”, która pozwoliłaby Katalończykom zmniejszyć koszt wynagrodzeń dla ter Stegena z powodu jego kontuzji.
Przeczytaj: Słoweński napastnik ma w niedalekiej przyszłości zostać piłkarzem Manchesteru United
Bez własnoręcznego podpisu gracza żaden z przesłanych dokumentów nie ma żadnej mocy prawnej.
Zarząd aktualnych mistrzów Hiszpanii jest również przekonany, że mogą wygrać sprawę sądową przeciwko niemieckiemu stoperowi.
🚨 BREAKING: Marc André ter Stegen refuses to give his approval and sign his medical report for Barcelona to send his injury report to the La Liga Medical Committee. Thus, he has blocked the option of using 80% of his salary to register signings.
— Barça Buzz (@Barca_Buzz) August 5, 2025
Given his stance, Barça have… pic.twitter.com/nZdH5P2pC1
Obecny kontrakt Ter Stegena z Barceloną obowiązuje do 2028 roku, ale po niedawnym konflikcie z Hansim Flickiem, zawodnikowi pokazano drzwi.
Przeczytaj: Kevin De Bruyne mówi o różnicach między Pepem a Conte
Marc-André dał jasno do zrozumienia, że uważa takie traktowanie za niedopuszczalne i nie ma zamiaru odejść po cichu.