Everton zapewnił sobie ważny punkt na wyjeździe w meczu z Sheffield United. Trzy porażki z rzędu ostatecznie dołożył do jednego punktu. Dla Demarai Graya nie był to powód do radości.
Jamajski skrzydłowy pozostał rok kontraktu i był mocno łączony z odejściem tego lata. Kiedy okno transferowe się zamknęło, były zawodnik Leicester nadal był częścią składu Evertonu.
Dla 27-latka była to wycieczka do piwnicy. Według dziennikarza transferowego Romano Everton odrzucił ofertę klubu z Arabii Saudyjskiej, a próba podpisania z nim kontraktu przez Fulham również została odrzucona.
„Kibice Evertonu zawsze byli dla mnie wspaniali, ale trudno grać komuś, kto nie szanuje cię jako osoby” – pisze Gray na Instagramie. Nie wygląda na to, żeby Sean Dyche był zbyt szczęśliwy, że Gray jest w składzie.
CZYTAJ: Brighton wypożyczył napastnika Hiszpanii z Barcelony w Deadline Day
CZYTAJ: Manchester United podpisze kontrakt z pomocnikiem Fiorentiny