
Gwiazda Liverpoolu podobno zdecydowała się poszukać nowego klubu zaledwie kilka godzin po tym, jak klub złożył nową ofertę za Floriana Wirtza.
W ostatnich tygodniach Liverpool pracował przez całą dobę, aby transfer Wirtza doszedł do skutku. W piątkowy wieczór gruchnęła wiadomość, że The Reds wysłali nową ofertę do Bayeru Leverkusen za 22-letniego reprezentanta Niemiec.
Przeczytaj: Tottenham nie ma wyboru – kup Mauricio Pochettino za darmo!
Dziennikarz Paul Joyce z The Times napisał w mediach społecznościowych:
„Liverpool wysłał do Bayeru Leverkusen zmienioną ofertę za Floriana Wirtza w wysokości 113 milionów funtów, ponieważ negocjacje między klubami trwają. Pakiet gwarantuje Leverkusen 100 milionów funtów, z dodatkowymi 13 milionami funtów w bonusach.
Chiesa chce wrócić do Włoch
Jednak zaledwie kilka godzin po tej wiadomości, obecny gracz Liverpoolu, Federico Chiesa, podobno wyraził chęć opuszczenia klubu tego lata.
Czytaj dalej F7: „Najdroższa klapa Manchesteru United wszech czasów” jest związana z szokującym transferem
Ekspert transferowy Fabrizio Romano poinformował:
„Rozumiem, że priorytetem Federico Chiesy w tym letnim oknie transferowym jest powrót do Włoch. Chiesa uwielbia Liverpool, ale ograniczony czas gry jest problemem, a włoskie kluby skontaktowały się z nim, aby uzyskać informacje na temat możliwych warunków umowy.
27-letni Chiesa dołączył do Liverpoolu zeszłego lata z Juventusu za około 10 milionów funtów (118 milionów funtów). Skrzydłowy został jednak mocno dotknięty kilkoma kontuzjami, przez co nie był w stanie zapewnić sobie stałego miejsca w wyjściowej jedenastce Arne Slota.
W sumie Chiesa rozegrał tylko 14 meczów we wszystkich rozgrywkach, ale strzelił dwa gole i zaliczył dwie asysty.
Refleksja nad trudnym rokiem
W niedawnym wywiadzie dla Corriere dello Sport, Chiesa tak skomentował rok pełen „wielu trudności”:
„Pierwsze miesiące były pełne wyzwań. Wyobraź sobie, że przyjeżdżasz do Liverpoolu 26 sierpnia i nagle zostajesz rzucony na inną planetę, z nowymi kolegami z drużyny, bez treningu z nimi – tylko z trenerem, bez meczów towarzyskich, nic.
Chiesa dodał:
„Musiałem rywalizować z kandydatem do Złotej Piłki [Mohamedem Salahem] na prawym skrzydle. Po lewej stronie znaleźli się Luis Díaz i Cody Gakpo. Slot używał mnie również jako dziewiątego napastnika. Chęć do gry była obecna, ale rozumiałem sytuację i odłożyłem na bok wszelkie formy indywidualizmu”.
Biorąc pod uwagę pragnienie Chiesy powrotu do Włoch i agresywną pogoń Liverpoolu za Wirtzem, wygląda na to, że tego lata na Anfield może dojść do poważnych wstrząsów.