
Kiedy Marcus Rashford stwierdził w 2024 roku, że jest „gotowy na nowe wyzwania”, Ruben Amorim odpowiedział, że w Manchesterze United jest mnóstwo nowych wyzwań. Obaj nigdy nie doszli do porozumienia co do dalszych działań. Hiszpańskie i angielskie media twierdziły, że Rashford chciał przejść do Barcelony, ale warunki finansowe nie mogły zostać spełnione. Skończyło się na Aston Villi, czego Rashford nie ma powodu żałować. Latem na stałe odejdzie z Old Trafford.
Wielu zastanawiało się, czy Amorim i zarząd United nie powinni zatrzymać Rashforda i zmusić 27-latka do działania, tak jak zrobił to z Unaiem Emery’m, ale jest to wynik, który się nie wydarzy.
CZYTAJ: Trener Tottenhamu „przejrzał” małego Bodø/Glimt
A Aston Villa? Klub ma opcję wykupienia 40 milionów funtów, ale Emery niechętnie odpowiedział na pytanie, czy dojdzie do transferu definitywnego dla Rashforda. Jak podają hiszpańskie media, Rashford wrócił do Barcelony, aby dokonać ostatecznego transferu do „klubu marzeń” poza Old Trafford.
Według hiszpańskiego sportu, przedstawiciele Rashforda poinformowali już zarząd Barcelony, że Anglik chce podpisać kontrakt z Barceloną tego lata.
Aby było to możliwe, Rashford jest gotowy znacznie obniżyć swoją pensję z Manchesteru United.
Czytaj dalej Angielskie kluby: Prowadzenie w wyścigu o podpisanie genialnego partnera do napastnika Jørgena Stranda Larsena
Barcelona nie ukrywała swojego dużego zainteresowania Rashfordem, ale warunki finansowe uniemożliwiły to gigantowi La Liga. Teraz Rashford usunie tę przeszkodę. To się wydarzy.
Przeczytaj: Co piłkarze noszą poza boiskiem