Zlatan Ibrahimovic przybył na Old Trafford, kiedy miał za sobą szczyt swojej kariery, ale z 29 golami i 10 asystami w 53 meczach w koszulce United, jego notowania w Manchesterze wciąż są wysokie. Dla Zlatana piłkarze w Man United nie zachowywali się jak w wielkim klubie.
– Zaskoczyła mnie jedna rzecz. Wszyscy uważają, że Manchester United to klub z najwyższej półki, jeden z najbogatszych i najpotężniejszych na świecie. Mówiąc szczerze, kiedy patrzyłem na niego z zewnątrz, właśnie tak wyglądał. Ale kiedy tam trafiłem, odkryłem, że panuje w nim mała i zamknięta mentalność – mówi Zlatan w The Athletic.
Zlatan Ibrahimović wyznał, że po przyjściu do Manchesteru United w 2016 roku zszokowała go “mała, zamknięta mentalność”. Szwed przytoczył historię, podczas której potrącono z jego pensji jednego funta za to, że napił się soku owocowego w minibarze na jednym z wyjazdowych spotkań.
– Pewnego dnia przed meczem znajdowaliśmy się z drużyną w hotelu. Byłem spragniony, więc otworzyłem minibar i wypiłem sok owocowy – mówi Ibrahimović.
– Zagraliśmy, a potem wróciliśmy do domu. Minęło trochę czasu. Nagle otrzymałem odcinek wypłaty. Zwykle na to nie spoglądam. Robię to dopiero pod koniec roku, aby zobaczyć, co wpłynęło, a co wypłynęło. Ale tym razem, nie wiem dlaczego, zaciekawiło mnie to i zdałem sobie sprawę, że odjęli mi funta z miesięcznej pensji.
– Zawołałem menedżera i zapytałem: – Przepraszam, dlaczego odjęto funta z mojej pensji?
– Menedżer spojrzał na mnie i powiedział: – To za sok owocowy z minibaru. Tutaj, jak coś się zamawia, to trzeba za to zapłacić – odpowiedział menedżer.
– Pewnie, ale nie poszedłem do hotelu z własnej woli. Nie byłem na wakacjach. Znajdowałem się w miejscu pracy. Byłem tam dla Manchesteru. Jeśli mam grać i jestem spragniony, to muszę się napić. Nie mogę wyjść na boisko odwodniony.
19 milionów funtów rocznych zarobków w United, czy to też była mentalność małego klubu, Zlatan?
Nie możemy traktować wypowiedzi Szweda poważnie i umieszczać ich w szufladzie „Zlatan potrzebuje uwagi” przed mistrzostwami. Dla Ronaldo komentarz Zlatana pojawił się w dogodnym momencie.
A historia toczy się dalej.