Kibice Premier League oddali swoje głosy, trener Liverpoolu Jürgen Klopp został nazwany „najbardziej irytującym” menedżerem w lidze.
W niedawnej ankiecie przeprowadzonej przez Stocklytics, kibice Premier League oddali swoje głosy i werdykt jest następujący: Jürgen Klopp, charyzmatyczny menadżer Liverpoolu, został nazwany „najbardziej irytującym” menadżerem w lidze.
CZYTAJ: Jürgen Klopp po meczu z West Hamem narzeka na atmosferę na Anfield
Klopp zajął pierwsze miejsce z 16% głosów, tuż za Erikiem ten Hagiem, trenerem Manchesteru United, który zdobył 14% głosów. W ankiecie zebrano odpowiedzi od 1000 fanów Premier League z pytaniem, który menadżer najbardziej ich denerwuje.
Klopp i Ten Hag wyszli na prowadzenie, pozostawiając inne znaczące postacie niedaleko w tyle. Mikel Arteta z Arsenalu i Pep Guardiola z Manchesteru City zajęli odpowiednio trzecie i czwarte miejsce, co odzwierciedla zakres nastrojów, jakie kibice żywią wobec tych znanych menedżerów.
Co ciekawe, Unai Emery z Aston Villi i Andoni Iraola z AFC Bournemouth, mimo że w tym sezonie zebrali pochwały od swoich kibiców, znaleźli się w nieoficjalnej siódemce „Najbardziej irytujących” menedżerów. Wygląda na to, że nawet udane występy nie mogą uniknąć okazjonalnych irytacji ze strony fanów.
Z bardziej pozytywnego punktu widzenia, Gary O’Neil, menadżer Wolverhampton, zapewnił sobie według fanów tytuł „najmniej irytującego” menedżera. Jego sympatię dodatkowo wzmocnił występ w październikowym programie Monday Night Football, dzięki czemu zyskał przychylność neutralnych fanów.
Nowo mianowany menedżer Sheffield United, Chris Wilder, zdobył zaledwie 0,9% głosów, co czyni go jednym z najmniej irytujących menedżerów, a jego pozytywny odbiór wskazuje, że podbił serca fanów. Końcowe rankingi, z Jürgenem Klopp, Ten Hagiem, Artetą i Guardiolą w pierwszej czwórce, odzwierciedlają zróżnicowane opinie fanów na temat liderów swoich drużyn w Premier League.