Jedną z głównych plotek transferowych zeszłego lata był transfer pomocnika Realu Sociedad Martina Zubimendiego do Liverpoolu. W rezultacie transfer się nie powiódł, a media donosiły, że piłkarz tego żałuje. Jednak teraz głos zabrał sam Zubimendi, który ma nieco inne zdanie.
Pomimo trudnego początku obecnego sezonu Real Sociedad i przeciwnych wyników Liverpoolu, sam piłkarz nie żałuje decyzji o odrzuceniu transferu do Anfield.
CZYTAJ: Arne Slot zapisał się w historii Liverpoolu. Dokonał czegoś niesamowitego!
„Moja filozofia polega na tym, żeby zawsze robić to, co się czuje. Sprawdza się to u mnie idealnie. Wiem, że było dużo szumu wokół mojej osoby. Przeżyłem nieprzyjemne chwile, ale najlepszą decyzją dla mnie było pozostanie tutaj, gdzie jestem szczęśliwy i spokojny. Prasa robi dużo niepotrzebnego hałasu, ale ostatecznie wszystko jest prostsze, niż myślisz. Oczywiście, że tego nie żałuję. Nie mogę cały czas myśleć o tym, po takim czasie. Podjąłem decyzję w zgodzie z samym sobą i myślę, że była to najlepsza rzecz, jaką mogłem zrobić. Wyniki zespołu nie mają na to wpływu. Widzę potencjał w tej drużynie, musimy tylko zobaczyć, jak będziemy trenować. Naprawdę chcę mieć dobry sezon” – powiedział Zubimendi na konferencji prasowej przed meczem Ligi Europy z Anderlechtem.
Przypomnijmy, że wcześniej wiadomo było, iż pomocnik zwrócił na siebie uwagę Manchesteru City z powodu poważnej kontuzji Rodriego.
CZYTAJ: Manchester City wyrównał rekord Manchesteru United w Lidze Mistrzów
Manchester City rozważa pozyskanie Martina Zubimendiego z Realu Sociedad w styczniowym okienku transferowym
🚨 𝗡𝗘𝗪: Manchester City are reportedly considering a move for Real Sociedad’s Martin Zubimendi in the January window. ✍🏻🇪🇸
🗞️ @footyinsider247 via @BBCSport pic.twitter.com/8iS5inF5Cg
— City HQ (@City_HQs) September 30, 2024