Bayern przystępował do meczu w lepszej sytuacji niż PSG, wygrał bowiem w Paryżu trzy tygodnie wcześniej (1-0). Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:0. W dwumeczu padł wynik 3:0 dla Bayernu. PSG po raz kolejny pożegnało się z Ligą Mistrzów na początkowym etapie fazy pucharowej.
W pierwszej połowie na Allianz Arena, to Bayern musiał się solidnie napocić. Kylian Mbappe przetestował Yanna Sommera, umieszczając nawet piłkę w siatce, ale gol został nie został uznany za faul na bramkarzu Bayernu.
Niedługo później Mbappe strzelił w boczną siatkę, a znakomity potrójny blok Alphonso Daviesa, Matthijsa de Ligta i wreszcie Sommera powstrzymał Lionela Messiego przed wyrównaniem.
Zobacz jeszcze: Barcelona potwierdza spotkanie z doradcą Messiego
Wywołało to swego rodzaju reakcję Bayernu, gdy Jamal Musiala i Joshua Kimmich zmusili do interwencji bramkarza PSG Gianluigiego Donnarummę.
Najlepszą akcję w pierwszej połowie mieli goście. Stuprocentową szansę na zdobycie bramki miał Vitinha. Portugalczyk minął Yanna Sommera i miał przed sobą pustą bramkę. Następnie oddał strzał, ale ofiarną interwencją popisał się Matthijs de Ligt, który wybił piłkę niemalże z linii bramkowej. Ostatecznie do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
Po zmianie stron lepiej w ofensywie radzili sobie Bawarczycy. W 52 minucie gry po centrze ze skrzydła do siatki głową trafił Eric Maxim Choupo-Moting. Trafienie Kameruńczyka nie zostało jednak zaliczone. Wszystko przez to, że na spalonym znalazł się uczestniczący w akcji Thomas Mueller. Niespełna 10 minut później podopieczni Juliana Nagelsmanna dopięli swego i wyszli na prowadzenie.
Przeczytaj jeszcze: Duża klasa w zachowaniu Fernandeza
PSG próbowało szukać gola kontaktowego, lecz Bawarczycy byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie. Kilkukrotnie Bayern kontratakował i w końcu jedna z szybkich akcji przyniosła pożądany skutek. Atak poprowadził Joao Cancelo, który zagrał do Serge’a Gnabry’ego. Reprezentant Niemiec wykończył akcję precyzyjnym strzałem. W doliczonym czasie gry do siatki trafił jeszcze Sadio Mane, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej u Senegalczyka.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:0. W dwumeczu padł wynik 3:0 dla Bayernu. PSG po raz kolejny pożegnało się z Ligą Mistrzów na początkowym etapie fazy pucharowej.
Ciekawostką jest, że Bayern Nagelsmanna strzelił w tym sezonie więcej goli niż jakakolwiek inna drużyna w Europie (106 w 35 meczach we wszystkich rozgrywkach).
Warto podkreślić, że zwycięstwo zapewniło drużynie Nagelsmanna siedem czystych kont w ośmiu dotychczasowych meczach Ligi Mistrzów w tym sezonie.
