Wchodząc na kort po raz pierwszy od ponad dwóch lat w poniedziałek podczas turnieju ATP 250 Libéma Open w 's-Hertogenbosch w Holandii, były gracz z pierwszej dziesiątki Milos Raonic był już zwycięzcą. Raonic były poza kortem dwa lata z powodu kontuzji. Teraz powrócił i to w wielkim stylu, bo od razu zaliczył wygraną!
Milos Raonic wygrywa swój pierwszy mecz po powrocie do ATP po prawie dwóch latach przerwy. Były zawodnik Top 10 pokonał rozstawionego z numerem 5 Miomira Kecmanovica w pierwszej rundzie turnieju ATP 250 na kortach trawiastych w 's-Hertogenbosch. To było jego pierwsze zwycięstwo od 27 miesięcy.
Finalista Wimbledonu z 2016 roku nie jest obecnie sklasyfikowany, ale wszedł do Holandii w rankingu chronionym, z którego może skorzystać każdy zawodnik, który z powodu kontuzji przebywa poza kortem ponad sześć miesięcy. W swoim pierwszym meczu po powrocir Raonic pokonał rozstawionego z numerem 5 Miomira Kecmanovica, który zajmuje obcnie 39. miejsce w rankingu. Raonic wygrał wynikiem, 6-3, 6-4.
Były tenisista numer 3 na świecie pauzował od lata 2021 roku z powodu kontuzji Achillesa, a później złamanej stopy. Jego ostatni mecz miał miejsce w lipcu 2021 roku: przegrana w pierwszej rundzie z Amerykaninem Brandonem Nakashimą w Atlancie. Ostatni raz Raonic wygrał 29 marca 2021 roku, kiedy pokonał Francuza Ugo Humberta na Miami Open.
„Miło jest po prawie dwóch latach przerwy być tutaj, spróbować jeszcze raz i mam nadzieję, że zajdę tak daleko, jak tylko się da” – powiedział po meczu Raonic.
CZYTAJ: Roland Garros. Djokovic króluje pod nieobecność króla
CZYTAJ: Netflix. Czerwcowe nowości godne uwagi