Turcja umocniła swoją przewagę w grupie D w kwalifikacjach do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2024 w Niemczech

7
Umut Nayir, strzelec bramki w meczu Turcji z Walią; zdjęcie: M.Umut Nayir: Twitter

Turcy świętowali drugie z rzędu zwycięstwo. Wygrali z Walią dzięki bramkom jokerów Umuta Nayira (72.) i Ardy Gülera (80.) (2-0).

Gospodarze powiększyli na razie przewagę nad czołowymi rywalami Chorwacją do pięciu punktów. Jednak wicemistrzowie świata rozegrali do tej pory dwa mecze mniej ze względu na udział w turnieju finałowym Ligi Narodów.

Trzy dni po wskoczeniu na szczyt tabeli dzięki szczęśliwej wygranej 3-2 na Łotwie, zespół Turcji rozpoczął mecz zawodnikiem Borussii Dortmund Salihem Özcanemw wyjściowym składzie.

Przeczytaj: Adrien Rabiot może zostać kolegą klubowym Roberta Lewandowskiego

Już po dziewięciu minutach tureccy piłkarze i kibice cieszyli się z gola samobójczego Brytyjczyków, ale gol nie został uznany z powodu pozycji spalonej.

Potem mecz stawał się coraz bardziej zacięty, aż goście złapali czerwoną kartkę. Czerwony kartonik został pokazany Joe Morrellowi za rażący faul (41.).

Po zmianie stron Turcy długo nie mogli wykorzystać przewagi kadrowej. Ponadto Walijczycy nadal byli groźni w kontrataku.

Po niewykorzystanym rzucie karnym przez byłą gwiazdę Bundesligi Hakana Calhanoglu (64′) i kolejnym golu odrzuconym przez VAR po trafieniu rezerwowego Nayira (69′), ten sam zawodnik strzelił gola odkupienia – Nayir (72).

Güler (80) był drugim jokerem, który wpisał się na listę strzelców dla Turcji.

Przeczytaj: Polska wygrywa z Czarnogórą 2:1