Jest dwóch graczy, na których bardzo zależy Tottenhamowi. Kapitan Harry Kane oraz zawsze uśmiechnięty i pracowity Heung-min Son. Lewy skrzydłowy bardzo się rozwinął, odkąd w 2015 roku przeszedł z Leverkusen na White Hart Lane za 30 milionów euro.
Heung-min Son dobrze się bawi na jednym z najbardziej imponujących stadionów świata, Tottenham Hotspur Stadium, ze swoimi kolegami z drużyny oraz w Londynie, ale jak zawsze jest sfrustrowany chaosem towarzyszącym częstym zmianom menedżerskim.
CZYTAJ: Steven Gerrard: „Krążyło wiele plotek i wiele z nich nie jest prawdziwych”
Tottenham jest bezbronny, ale ma dobrego menedżera, Ange Postecoglou, który jest znany z tego, że wiele „wydobywa z tego, co ma” zarówno jako menedżer Celticu, jak i menedżer reprezentacji Australii.
Arabia Saudyjska przeszukuje świat w poszukiwaniu gwiazd sportu, a czasami niektórych zwabiają szalone pensje. ESPN donosi, że Al Ittihad planuje złożyć ofertę za Heung-min Son za 60 milionów euro. Oferują mu również 30 milionów euro pensji rocznie na czteroletni kontrakt.
Aktualni mistrzowie ligi Al Ittihad gromadzą supergwiazdy, sprowadzili już Karima Benzemę za miliard dolarów, a kontrakt Ngolo Kantè z Chelsea wygasa za kilka dni. Krążą pogłoski, że on też jest bliski porozumienia.
60 milionów euro to dużo pieniędzy dla Tottenhamu, który wciąż ma sporo do spłacenia po nowym stadionie i deficyt po złym okresie bez awansu do Ligi Mistrzów.
CZYTAJ: Polska zajmuje trzecie miejsce w Dywizji A Ligi Narodów Amp Futbol
