Były rywal radzi Lionelowi Messiemu, by nie załamywał się porażkami w MLS

3
Awantura o Messiego. Kibice wpadli w szał. (zdjęcie: De Marke Sports, Twitter)

Przebojowy transfer Lionela Messiego do klubu MLS Inter Miami jeszcze oficjalnie nie doszedł do skutku, ale wszyscy w piłkarskim świecie wyrażają swoją opinię na temat tej decyzji.

Gareth Bale, który rozegrał swoje ostatnie profesjonalne mecze klubowe w MLS z Los Angeles FC, radzi Lionelowi Messiemu, by nie załamywał się porażkami w MLS.

CZYTAJ: Został już wytypowany na jedno z największych stanowisk trenerskich na świecie

Gareth Bale poradził Lionelowi Messiemu, aby nie załamywał się, jeśli przegra kilka meczów w MLS, ponieważ w jego ocenie tak naprawdę nie ma żadnych konsekwencji za porażki w amerykańskiej lidze.

W wywiadzie dla brytyjskiego kanału telewizyjnego BT Sport, Bale porównał „gorącą” atmosferę każdego meczu w Realu Madryt z tym, co określił jako „chłodną” w MLS.

„Jest o wiele bardziej spokojniej” – powiedział. „Jeśli przegrasz z Realem Madryt, to tak, jakby świat się skończył. Jesteś ukrzyżowany, czujesz się źle. Wracasz do domu i nie jesteś zadowolony” – ocenił.

„Oni (kibice) akceptują przegrywanie. Nie ma konsekwencji. Nie można tam spaść z ligi. Po przegranej grze przechodzisz do następnej. W MLS o wiele lepiej znoszą przegrywanie. Wiedzą, jak przegrywać, ale świętują każdą wygraną, tak jakbyś zdobył mistrzostwo. Na pewno mu (Messiemu) się spodoba” – podsumował Bale.

Bale wystąpił w 13 meczach dla Los Angeles FC i pomógł im wygrać MLS Cup w zeszłym sezonie. Klub wygrał 13 meczów, przegrał cztery i raz zremisował, gdy Bale był w drużynie.

CZYTAJ: Pomocnik Manchesteru City zbliża się do Arabii Saudyjskiej

Messi powiedział, że chce cieszyć się piłką nożną „w spokojniejszy sposób” i widzi przejście do MLS z Interem Miami jako rozwiązaniem. Klub nie wygrał wiele w swojej krótkiej historii. Inter Miami zajmuje obecnie ostatnie miejsce w Konferencji Wschodniej MLS z pięcioma zwycięstwami i 12 porażkami. Nie mają jeszcze zwycięskiego sezonu i przegrali w swoim jedynym meczu play-off w zeszłym sezonie.

Lionel Messi ma zadebiutować w Stanach Zjednoczonych z Interem Miami 21 lipca. Zwycięstwo może nie nadejść od razu, ale przybycie Messiego sprawi, że Inter Miami stanie się klubem, który trzeba oglądać na całym świecie.