Lider rankingu ATP Carlos Alcaraz twierdzi, że wyciągnął wnioski z porażki z Novakiem Djokovicem w półfinale Roland Garros 2023 i jest głodny rewanżu na Wimbledonie. Hiszpan liczy, że spotka się z Serbem w finale imprezy.
Carlos Alcaraz był typowany na głównego faworyta wielkoszlemowego Roland Garros. Hiszpan przegrał jednak niespodziewanie z Novakiem Djokovicem, wygrywając zaledwie jednego seta w spotkaniu. Alcaraz popełnił wówczas błąd w przygotowaniach fizycznych, przez co dostał na meczu skurczy całego ciała, które uniemożliwiły mu grę.
Choć było to dla Hiszpana duże przeżycie, po porażce z Novakiem Djokovica u Carlosa Alcaraza śladu nie widać. Hiszpan twierdzi, że wyciągnął wnioski z przegranej i to dlatego tak dobrze prezentuje się teraz na kortach trawiastych. Dowodem tego jest wygrany turniej Queens, dzięki któremu Alcaraz powrócił na fotel lidera rankingu. Alcaraz pamięta jednak wydarzenia z Roland Garros i jest głodny rewanżu.
-Czuję się dobrze. Trenuję od kilku dni i czuję się naładowany do pierwszego meczu. Mam nadzieję zagrać w finale z Djokoviciem, choć wiem, że to będzie wyzwanie. Nie czuję większej presji. Wiem, co muszę zrobić. Gram, aby wygrać jak najwięcej turniejów.- powiedział Alcaraz na konferencji prasowej przed rozpoczęciem Wimbledonu.
Chcielibyście zobaczyć finał Alcaraz kontra Djokovic? Przypomnijmy, że Novak Djokovic jest wielokrotnym triumfatorem tej imprezy, a na jej tegorocznej edycji zmierza po historyczny 24. tytuł wielkoszlemowy.
CZYTAJ: Mats Wilander przekonany, że Andy Murray może wygrać w tym roku Wimbledon
CZYTAJ: Ile par okularów zużyto przy kręceniu serii o Harrym Potterze?