O tym meczu było głośno jeszcze zanim się zaczął. Andy Murray i Stefanos Tsitsipas stanęli po przeciwnych stronach siatki w 2. rundzie Wimbledonu. Mecz trwa już drugi dzień. Czy metalowe biodro Murray’a jest w stanie pokonać młodość Stefanosa Tsitsipasa?
Andy’ego Murraya i Stefanosa Tsitsipasa dzielą trzy medale olimpijskie, trzy trofea wielkoszlemowe i metalowe biodro. Wszystkie te rzeczy ma na swoim koncie Andy Murray. Stefanos Tsitsipas ma z kolei młodość i zdrowie. Kto zwycięzy mecz 2. rundy Wimbledonu?
Spotkanie Andy’ego Murray’a zaczęło się w czwartek 6 lipca, a trwa do teraz, piątku 7 lipca. 6 lipca mecz przerwano ze względu na ciszę nocną i wznowiono 7 lipca w godzinach popołudniowych. Obecnie wynik przechyla się na korzyść Murray’a, triumfatora Wimbledonu z 2013 i 2016 roku. W momencie, kiedy piszę ten tekst, Andy Murray prowadzi 2:1 w setach i trwa czwarty set spotkania. Czy zagrają jeszcze piątego seta? Niewykluczone. Zarówno Tsitsipas, jak i Murray pięciosetówek się nie boją. Przy takim scenariuszu trudniej jednak typować zwycięzcę. Za Tsitsipasem przemawia jego młodość i zdrowie, a za Murray’em niezmordowana wiara w sukces, którą wielokrotnie już udowodnił, że nawet z metalowym biodrem potrafi grac tenis na najwyższym poziomie.
Komu kibicujecie? Mecz można śledzić na kanałach Polsat Sport.
CZYTAJ: Ile kosztuje najdroższa czekolada świata?
CZYTAJ: Amerykański tenisista Jenson Brooksby zawieszony za opuszczenie testów antydopingowych
