W 2016 roku Klavan przeszedł do historii. Podpisanie kontraktu z Liverpoolem nie przechodzi do historii klubu, ale opłata transferowa w wysokości 4,2 miliona funtów uczyniła środkowego obrońcę najdroższym estońskim piłkarzem w historii. Był to pamiętny okres dla zawodnika do 2018 roku, kiedy to w swoim ostatnim sezonie został pierwszym estońskim zawodnikiem w Premier League, który strzelił zwycięskiego gola przeciwko Burnley. Teraz Klavan powraca.
Myśleliśmy, że 37-letni Klavan poddał się po przejściu do Cagliari, ale teraz weteran powraca. Pomocnik kontynuuje grę w estońskiej piłce nożnej w Kalev z kontraktem na resztę sezonu do grudnia. Klub walczy o awans z 4. miejsca w tabeli. Może nie jest to wielka wiadomość, ale jeśli było się kiedyś graczem Liverpoolu, to jest się wartym obserwowania.
CZYTAJ: Mark Webber krytykuje Checo Pereza
CZYTAJ:Trwają rozmowy nad kontynuacją „Bodygaurd”. Nie uwierzysz, kto miałby zagrać rolę Whitney Huston!