Po dwóch nieudanych startach Hurkacz notuje zwycięstwo. Polak pokonuje Alexandra Bublika i awansuje do kolejnej rundy w Toronto. To już piąte z rzędu zwycięstwo Hurkacza na Bublikiem.
Masters w Toronto to jeden z turniejów prestiżowej rangi Masters 1000. To zawody, w których grają najlepsi tenisiści świata, w tym najlepszy polski tenisista, Hubert Hurkacz. Wrocławianin ma w tym roku trudną drabinkę, ale już na początku pokazał, że jest silniejszy niż w ostatnich startach turniejowych.
W 1. rundzie Canadian Open Hurkacz pokonał Alexandra Bublika w dwóch setach wynikiem 6:3, 7:6 (7-2). Wygląda na to, że Bublik nie potrafi rozszyfrować na ten moment gry Hurkacza, ponieważ to już piąty raz z rzędu kiedy przegrywa z naszym rodakiem. Bublik był pierwszym potencjalnym zagrożeniem dla Hurkacza. Polak zdał ten test, ale to nie koniec jego problemów. W 2. rundzie Polak zmierzy się z Miomirem Kecmanovicem. Będzie tu faworytem, ponieważ jest wyżej rozstawiony od rywala i ma na swoim koncie większe osiągnięcia. Co więcej, Kecmanovic ma prawo wyjść nieco bardziej zmęczony na kort, ponieważ w rundzie otwarcia walczył o wygraną aż 3 godziny. Jeśli Polak wygra to spotkanie, w 3. rundzie może spotkać się z najgorętszym obecnie nazwiskiem w tenisie. Jeśli Carlos Alcaraz wygra swój kolejny mecz, to właśnie z nim przyjdzie się zmierzyć Hurkaczowi w 3 rundzie Canadian Open.
Przypomnijmy, że Carlos Alcaraz jest numerem 1 w rankingu i zwycięzcą ostatniego szlema, Wimbledonu. Trzymamy kciuki za to, żeby Hurkacz spotkał się z Alcarazem, ponieważ będzie to duże wydarzenia dla polskiego tenisa.
CZYTAJ: PSG posadzi Mbappé na trybunach na otwarcie Ligue 1
CZYTAJ: Lionel Messi ponownie ratuje Inter Miami