Nie minęło wiele dni, odkąd właściciel Evertonu po raz pierwszy zadzwonił do Franka Lamparda po poradę w sprawie strategii transferowej, by po kilku godzinach zadzwonić i powiedzieć, że został zwolniony. W piątek kolejny autokar z piłkarzami zostanie powitany w Goodison Park.
Proces zmiany Lamparda z pewnością trwał przez ostatnie kilka tygodni, ale reakcja była wyraźnie taka sobie. Według różnych angielskich mediów, Marcelo Bielsa i Thomas Frank odmówili z kolei rzucenia się z gaśnicą na Goodison Park.
Czytaj: Co słychać u Jadona Sancho?
Według Sky Sports, Sean Dyche zostanie mianowany nowym menedżerem Evertonu w piątek. W Burnley, Dyche pokazał fantastyczną umiejętność zadomowienia się w Premier League z Burnley, dopóki nie nazwał tego rezygnacją w kwietniu 2022 roku po dziesięciu latach pracy. To jest trener, który stworzył Burnley, klub, który naprawdę sprawiał największe kłopoty klubom, Jürgen Klopp prawdopodobnie był zły po spotkaniu z gangiem twardych jak skała graczy Dyche.
Z Dyche u steru w Everton, kibice mogą zapomnieć o oczekiwaniach finezji. Gra przeciwnika musi zostać zniszczona, gdzie trzeba to zrobić w prosto i skutecznie, aby zdobywać jeden punkt po drugim, dopóki Everton nie będzie bezpieczny przed walką o utrzymanie.
Sean Dyche przez dekadę w Burnley pokazał, że nie jest trenerem, który krzyczy, by wielkie gwiazdy odniosły sukces. To może być właściwa droga dla Evertonu po ostatnich dwóch sezonach z wielkimi nazwiskami i słabymi wynikami.
Dyche uczynił z Turf Moor arenę, którą jego przeciwnicy darzą wielkim szacunkiem, teraz zrobi to samo na Goodison Park.
Czytaj: Jeden z najlepszych trenerów na świecie powiedział, że jest gotowy na stanowisko Xaviego