Po tygodniowej walce Kylian Mbappé i Paris Saint-Germain na razie zakopali topór wojenny. Być może również dlatego, że supergwiazda otworzyła drzwi szefowi klubu Nasserowi Al-Khelaifi, które długo uważano za zamknięte.
W spotkaniu twarzą w twarz Kylian Mbappé i Nasser Al-Khelaifi rozstrzygnęli w weekend różnice nie do pokonania. Natychmiastowa konsekwencje są taki, że gwiazda została ponownie przyjęta do pierwszego zespołu, może trenować z resztą zespołu i prawdopodobnie wkrótce ponownie zagra dla PSG.
Francuskie media wciąż chcą wiedzieć, w jaki sposób Mbappé i Al-Khelaifi doszli do wspólnego mianownika. Okazuje się, że napastnik otworzył drzwi swojemu szefowi klubu, aby przedłużyć kontrakt. Mbappé nagle pokazał, że jest otwarty na ten pomysł, donosi „RMC Sport”.
Przeczytaj: Dwa kultowe kluby zdecydowały się zawrzeć ustny „pakt” o nieagresji na rynku transferowym
Gdyby 24-latek faktycznie podpisał nowy kontrakt w Paryżu, byłby to zwrot, który nie był już uważany za możliwy – i rozwój, który może zepsuć nastroje Realu Madryt w szczególności. Królewscy uzgodnili z napastnikiem transfer na zasadzie wolnego transferu latem 2024 roku. Do tej pory Mbappé trzymał się tego porozumienia, co z kolei rozwścieczyło szefa PSG.
Kylian Mbappé has been reintegrated into Paris Saint-Germain first squad.
PSG statement:
“Following very constructive, positive talks between PSG and Kylian Mbappé before game vs Lorient, the player has been reinstated into first team training squad this morning”. pic.twitter.com/rz77B6vRPR
— Edmundoz006 (@EddieEdd10) August 14, 2023
Po bardzo konstruktywnych, pozytywnych rozmowach między PSG a Kylianem Mbappé przed meczem z Lorient, zawodnik został przywrócony do treningów pierwszego zespołu dziś rano.
„Mbappé zmienia zasady gry” – głosił podekscytowany „Marca” w poniedziałek rano. Spektakularny rozwój wydarzeń był również tematem numer jeden w hiszpańskich audycjach telewizyjnych i radiowych w niedzielę. Wszyscy dziennikarze i eksperci zgodzili się: jeśli Mbappé przedłuży kontrakt z PSG, szefowie Realu mogą tego nie wybaczyć i zrezygnować z jednego z największych transferów wszechczasów.
Z drugiej strony dla PSG przedłużenie umowy o Mbappé jest kluczowym punktem spornym na drodze do przyszłości. Tylko jeśli francuski klub ze swoją największą gwiazdą zarobi oczekiwaną trzycyfrową kwotę, ta przyszłość jest zabezpieczona. W przeciwnym razie klub będzie związany na rynku transferowym. Jeśli chodzi o Finansowe Fair Play, paryżanie zawsze stąpali po cienkiej linii. Bez spodziewanych 200 milionów Mbappé istnieje duże ryzyko, że znajdą się w czerwonej strefie.
Przeczytaj: Beniaminek włoskiej Serie A chce sięgnąć po napastnika Juventusu