Szkoleniowiec Lazio, Maurizio Sarri, był wściekły po porażce swojej drużyny na otwarcie sezonu Serie A. Trener Biancocelestich nie szczędził słów pod adresem swojego zespołu.
Lazio z pewnością nie tak wyobrażało sobie początek sezonu i mecz z Lecce. Biancocelesti mimo prowadzenia 1:0 stracili dwa gole w ciągu dwóch minut tuż przed końcem spotkania i z Apulii do Rzymu wrócili bez punktów.
– Straciliśmy dwa gole w dwie minuty, w dodatku grając bardzo słabo. Lecce po zmianie stron prezentowało się znacznie lepiej od nas. Nasz gra w defensywie była niepoważna.
Przeczytaj: Iga Świątek utrzymała pozycję – najnowszy Ranking WTA
Myśleliśmy, że możemy bronić się czterema zawodnikami, ale taka sytuacja jest niedopuszczalna. Byliśmy bierni, nawet w polu karnym i nie umieliśmy dobrze czytać gry. Szkoda, bo pierwsza połowa była udana – mówił Sarri.
– Zawsze się obawiałem, że możemy grać zbyt lekkomyślnie i próbowałem to zmienić. Walczyłem, aby to naprawić. Nie możesz myśleć, że nasza porażka wynikła z braku sił w końcówce. Zagraliśmy po prostu słabo – dodał szkoleniowiec.
Rywalem Lazio w 2. kolejce Serie A będzie Genoa.
Przeczytaj: Arsenal przegapił podpisanie kontraktu z obrońcą Manchesteru City