O krok od sensacji na meczu Djokovica

3
Novak Djokovic (przegląd sportowy)

To był braterski pojedynek dwóch Serbów. Faworytem spotkania był Novak Djokovic, ale już po pierwszym gemie meczu okazało się być inaczej. Laslo Djere był o krok od sensacji, prowadząc z Djokovicem 2:0 w setach. Wszystko zmieniło się kiedy Djokovic poszedł na krótką przerwę do szatni.

Choć ciężko mówić o spadku formy w przypadku zawodnika pokroju Novaka Djokovica, ostatnie tygodnie dowodzą, że Serb złapał zadyszkę i można rozszyfrowywać jego grę. Udowodnił to Hubert Hurkacz, który ugrał seta z Serbem na tegorocznym Wimbledonie. Później potwierdził to Carlos Alcaraz, wygrywając z Djokovicem w finale Wimbledonu i tocząc z nim morderczy bój w finale Cincinnati. Teraz pokazał to również Laslo Djere, któy był o krok od wyrzucenia Novaka Djokovica z trwającego właśnie US Open.

Laslo Djere i Novak Djokovic to Serbowie. Dzieli ich 30 miejsc w rankingu. Jednak w meczu o 1/ 8 finału US Open grali jak równy z równym. CO więcej, to Djere był górą. Do zwycięstwa nad Djokovicem brakowało mu już tylko jednego seta po tym, jak pierwsze dwa sety wygrał wynikiem 6:4. Widownia szalała. Sensacja była blisko. Wtedy stało się coś, czego nie potrafimy wytłumaczyć, ale zadziało. Novak Djokovic poprosił o przerwę i poszedł do szatni. Po powrocie był innym zawodnikiem. Djere opadł z sił, a Djokovic przybierał na sile. Odrodzenie Djokovica sprawiło, że zaczął odrabiać straty i ostatecznie wygrał spotkanie w pieciu setach – 6:4, 6:4, 1:6, 1:6, 3:6.

Ostatni raz Djokovic zaliczył taki „powrót” na US Open w 2011 roku. Przegrywał wtedy 0:2 w setach przeciwko Rogerowi Federerowi. Nastęnie wygrał kolejno 6:3, 6:2, a w piątej, decydującej partii, przegrywał już 3:5, by ostatecznie zwyciężyć 7:5 i cały mecz.

CZYTAJ: Brighton wypożyczył napastnika Hiszpanii z Barcelony w Deadline Day

CZYTAJ: Manchester United podpisze kontrakt z pomocnikiem Fiorentiny