Daniil Medvedev nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy w meczu przeciwko Christopherowi O’Connellu na US Open. Rosjanin krzyczał i obrażał kibiców siedzących na trybunach. Nawet zaatakował kamerę. Dlaczego Rosjanin tak się zachowywał?
Daniil Medvedev zmierzył się z Christopherem O’Connellem w drugiej rundzie US Open. Medvedev był faworytem spotkania i przez pierwsze dwa sety grał idealnie. W trzecim secie Medvedev nieco opadł z sił i O’Connell zaczął odrabiać straty. Rosjanin nie mógł tego znieść.
Medvedev znany jest ze swojego wybuchowego charakteru. Już w poprzednich edycjach US Open zdarzało mu się tracić spokój. Co zrobił tym razem? Medvedev krzyczał i obrażał grupkę kibiców, któa była według niego za głośno. Tenisista kazał im się zamknąć i pytał, czy są głupi. Rosjanin uderzył również kamerę realizatorów transmisji na żywo. Przeszkadzało mu, że go filmowano. Do najbardziej kontrowersyjnej sytuacji doszło po trzecim secie. Medvedev poprosił o pomoc medyczną, a kiedy podszedł medyk i zapytał się Rosjanina o występujące symptomy, tenisista odparł, że właśnie przegrał trzeciego seta, dlatego prosi, żeby podać mu to, co podano wcześniej jemu przeciwnikowi, że tak dobrze grał.
Pomimo nerwowych sytuacji w trzecim secie Medvedev zdołał wygrać czwartego seta i cały mecz. Jutro Rosjanin zagra w 1/8 finału przeciwko Alexowi De Minaurowi.
CZYTAJ: Brighton wypożyczył napastnika Hiszpanii z Barcelony w Deadline Day
CZYTAJ: Manchester United podpisze kontrakt z pomocnikiem Fiorentiny