Polacy wymęczyli zwycięstwo nad Wyspami Owczymi

7
Wyspy Owcze zagrały bez swojej największej gwiazdy, Arniego Frederiksberga, który musiał zająć się pracą, czyli sprzedażą importowanej żywności; zdjęcie: THEPOLANDNEWS: Twitter

Polska wygrała z Wyspami Owczymi 2-0 w meczu eliminacyjnym do Euro 2024. Biało-Czerwoni pokonali outsidera grupy E po bramkach Roberta Lewandowskiego, choć do 70 minuty trwała ciężka przeprawa naszej reprezentacji.

Po mołdawskim blamażu dwa i pół miesiąca temu oraz kiepskim starcie w Eliminacjach do Mistrzostw Europy zadaniem Polaków było nie tylko dopisanie trzech punktów, lecz choćby częściowe odzyskanie mocno nadszarpniętego zaufania.

Po rozpoczęciu sprzedaży biletów na to spotkanie zachodziła też obawa bojkotu kibiców, która na szczęście się nie potwierdziła. Na PGE Narodowym pojawiły się tłumy, które z entuzjazmem powitały polski zespół.

Przeczytaj: Polska zmierzy się z Belgią w 1/8 finału Mistrzostw Europy w siatkówce

Reprezentacja Polski męczyła się w czwartkowy wieczór, ale dzięki dwóm golom Roberta Lewandowskiego pokonała drużynę Wysp Owczych 2:0. Jak podali organizatorzy, na trybunach PGE Narodowego w Warszawie zasiadło 54129 widzów.

Co ciekawe, liczba kibiców na meczu Polska – Wyspy Owcze przewyższa łączną liczbę ludności zamieszkującą to terytorium zależne od Danii. Według danych z 2021 roku na położonym na Atlantyku archipelagu mieszka nieco powyżej 52 tys. osób.

Reprezentacja Wysp Owczych zgromadziła jak na razie tylko jeden punkt w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Już w niedzielę będzie mogła powiększyć swój dorobek, bowiem zmierzy się u siebie z Mołdawią. W pierwszym meczu obu drużyn, który odbył się w marcu w Kiszyniowie, padł remis 1:1.

Polska wygrała z Wyspami Owczymi 2-0 w meczu eliminacyjnym do Euro 2024. Biało-Czerwoni pokonali outsidera grupy E po bramkach Roberta Lewandowskiego, choć do 70 minuty trwała ciężka przeprawa naszej reprezentacji.

Po mołdawskim blamażu dwa i pół miesiąca temu oraz kiepskim starcie w Eliminacjach do Mistrzostw Europy zadaniem Polaków było nie tylko dopisanie trzech punktów, lecz choćby częściowe odzyskanie mocno nadszarpniętego zaufania.

Po rozpoczęciu sprzedaży biletów na to spotkanie zachodziła też obawa bojkotu kibiców, która na szczęście się nie potwierdziła. Na PGE Narodowym pojawiły się tłumy, które z entuzjazmem powitały polski zespół.

Przeczytaj: Polska zmierzy się z Belgią w 1/8 finału Mistrzostw Europy w siatkówce

Reprezentacja Polski męczyła się w czwartkowy wieczór, ale dzięki dwóm golom Roberta Lewandowskiego pokonała drużynę Wysp Owczych 2:0. Jak podali organizatorzy, na trybunach PGE Narodowego w Warszawie zasiadło 54129 widzów.

Co ciekawe, liczba kibiców na meczu Polska – Wyspy Owcze przewyższa łączną liczbę ludności zamieszkującą to terytorium zależne od Danii. Według danych z 2021 roku na położonym na Atlantyku archipelagu mieszka nieco powyżej 52 tys. osób.

Reprezentacja Wysp Owczych zgromadziła jak na razie tylko jeden punkt w kwalifikacjach do mistrzostw Europy. Już w niedzielę będzie mogła powiększyć swój dorobek, bowiem zmierzy się u siebie z Mołdawią. W pierwszym meczu obu drużyn, który odbył się w marcu w Kiszyniowie, padł remis 1:1.

Z kolei Biało-Czerwoni zajmują po czterech seriach trzecie miejsce w tabeli grupy E z dorobkiem sześciu punktów. Już w niedzielę reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Albanią.

Przezytaj: Neymar może jutro wyprzedzić Pele i przejść do historii!

Z kolei Biało-Czerwoni zajmują po czterech seriach trzecie miejsce w tabeli grupy E z dorobkiem sześciu punktów. Już w niedzielę reprezentacja Polski zmierzy się na wyjeździe z Albanią.

Przezytaj: Neymar może jutro wyprzedzić Pele i przejść do historii!