Barcelona miała ostatnio przerwę od kontuzji, co w ostatnim czasie jest prawdziwą rzadkością. Okazało się to jednak zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe, ponieważ Ilkay Gundogan doznał kontuzji pleców podczas towarzyskiego meczu Niemiec z Francją.
Gundogan opuścił boisko we łzach, wywołując poważne zaniepokojenie wśród kibiców Barcelony.
Katalończycy są już bez Ronalda Araujo i Pedriego przez najbliższe kilka tygodni z powodu kontuzji, a ostatnią rzeczą, jakiej potrzebują, jest kolejny kluczowy gracz, który będzie wyłączony z gry przez dłuższy czas.
Przeczytaj: Juventus może zdecydować się na rozwiązanie kontraktu z Pogbą
Na szczęście tymczasowy trener Niemiec Rudi Voller wydaje się łagodzić obawy Barcelony. Po meczu z Francją powiedział mediom za pośrednictwem Sport, że Gundogan nie doznał poważnej kontuzji.
„Gundogan ma siniaka na plecach, ale nic nie jest złamane.”
Man I so hate international breaks😠 now we are only left with Oriol Romeu, Frenkie De Jong, Gavi, Sergi Roberto and Fermin Lopez as Midfielders 🤦🏽♂️ Pedri and Gundogan injured😭💙💔 thank God nothing happened to Kounde, Ferran Torres and Lamine Yamal pic.twitter.com/VcPpvVFpDd
— ℌ𝔬𝔫𝔢𝔰𝔱 𝔅𝔞𝔯𝔠𝔢𝔩𝔬𝔫𝔞𝔪𝔞𝔫💙♥️ (@9JustNathan9) September 13, 2023
Możliwe, że Gundogan jest trochę obolały i sztywny, ale nie wygląda to na poważny problem.
Jego występ w sobotnim meczu Barcelony z Realem Betis może być wątpliwy, ale jeśli wszystko jest w porządku, powinien być dostępny na przyszłotygodniowe otwarcie Ligi Mistrzów przeciwko Royal Antwerp.
Przeczytaj: Bonucci pozywa były klub Juventus Turyn