Odmówił przeproszenia

2
Jadon Sancho tym zachowaniem wbił gwóźdź do swojej trumny. (zdjęcie: united, twitter)

Przed Jadonem Sancho bardzo trudne tygodnie. Manchester United chciał dać mu ostatnią szansę, lecz ten swoim zachowaniem postawił na sobie krzyżyk. Erik ten Hag nie będzie miał już żadnych skrupułów – informuje The Athletic.

Jadon Sancho został poproszony o przeproszenie trenera, ale piłkarz ODMÓWIŁ, co spowodowało podjęcie działań przez klub. Sancho będzie „pracował” poza pierwszym zespołem, kontynuując „indywidualny program treningowy” po wybuchu w mediach społecznościowych.

CZYTAJ: Manchester United opublikował oświadczenie Jadona Sancho w związku z aferą z Erikiem Ten Hagiem

Anglik podobno nie przykładał się do treningów, więc stracił miejsce w składzie i spotkał się z publiczną krytyką holenderskiego szkoleniowca. Później Sancho zarzucił ten Hagowi w mediach społecznościowych kłamstwo.

Jednak zamiast trenować w Carrington, Jadon Sancho wykorzystał przerwę w reprezentacji i udał się do Nowego Jorku. Był tam z kolegą z drużyny Aaronem Wan-Bissaką, aby świętować urodziny gwiazdy koszykówki Johna Walla.

Spotkanie zagaszające konflikt, które odbyło się na początku tygodnia pomiędzy Jadonem Sancho i sztabem trenerskim, nie przyniosło żadnych pozytywnych rezultatów. Jadon Sancho nie chce przeprosić Erika ten Haga. Nadal podtrzymuje swoje wypowiedzi w mediach społecznościowych i nadal uważa, że ​​jest kozłem ofiarnym za słabe wyniki Manchesteru United.

W oświadczeniu Manchesteru United czytamy: „Jadon Sancho będzie realizował indywidualny program treningowy, z dala od pierwszej drużyny, do czasu wyjaśnienia kwestii dyscyplinarnej”.

Dodatkowo, Sancho usunął swoje oświadczenie z mediów społecznościowych po tym, jak Ten Hag publicznie go skrytykował po miażdżącej porażce jego zespołu z Arsenalem 1:3.

CZYTAJ: Jadon Sancho usunął głośny wpis z mediów społecznościowych. Czy dzięki temu pogodzi się z Ten Hagiem?

„Nie wytypowaliśmy go po jego występie na treningach” – powiedział Erik ten Hag zapytany o nieobecność zawodnika w dniu meczowym.

„Każdego dnia musisz osiągać poziom, jaki osiągasz w Manchesterze United. Możeśmy dokonywać wyborów w składzie, więc w tej grze to nie on został wybrany.”

Do czasu podjęcia decyzji nie będzie brał udziału w sobotnim meczu zespołu z Brighton na Old Trafford.

Sobotnie spotkanie wyjazdowe to ważny mecz dla Erika ten Haga, który już od początku tegorocznego sezonu spotyka się z krytyką. Manchesterowi United, który zdobył zaledwie sześć punktów w czterech meczach, grozi jeszcze dalsze spadnięcie w tabeli, jeśli przegra. 11. miejsce to wystarczająco źle.