Dzisiaj wieczorem w Lidze Mistrzów Bayern Monachium podejmie Man Utd pod wodzą Thomasa Tuchela. Czerwone Diabły wygrały dwa i zremisowały trzy z pięciu pierwszych meczów w tym sezonie.
Główny trener Bayernu Monachium Thomas Tuchel ujawnił, dlaczego jego zdaniem Manchester United miał słaby początek sezonu.
CZYTAJ: Football-Insider: W szatni Man United jest dużo rozmów. Erik ten Hag traci poparcie?
Czerwone Diabły rozpoczynają swoją fazę grupową Ligi Mistrzów wyjazdem na Allianz Arena w dzisiejszy wieczór.
Podopieczni Erika ten Haga udają się do Niemiec po fatalnej passie, aby rozpocząć kampanię na sezon 2023/2024. W pierwszych pięciu meczach w Premier League zdobyli zaledwie sześć punktów, a przegrali już trzy razy.
Tuchel został zapytany o zmagania Man United na konferencji prasowej przed meczem i udzielił przemyślanej odpowiedzi.
„Początek sezonu nigdy nie mówi wiele. Oni też nigdy tak naprawdę nie wypadli z gry przeciwko Brighton. Mają wiele indywidualnych cech i są niezwykle niebezpieczni” – powiedział Tuchel.
„W Man United to normalne, że błahostki stają się ważniejsze, niż w jakimkolwiek innym klubie. Czuję, że wokół tego zespołu jest zawsze mnóstwo hałasu, wielu ekspertów to byli gracze Man Utd. Spuścizna sir Alexa Fergusona stwarza ogromną presję i oczekiwania. Mówi ci, że pracujesz w wielkim klubie i masz duże oczekiwania”.
Thomas Tuchel: "At United, it's common for small things to become more important than at other clubs, or perhaps that we talk about them more than elsewhere." pic.twitter.com/7tkbsDq5wT
— Ray (@Man_utd_pub) September 20, 2023
Początek sezonu Man United również został zakłócony przez serię incydentów poza boiskiem. Sposób, w jaki potraktowali nieudany powrót Masona Greenwooda, spotkał się z ostrą krytyką, podczas gdy Antony przebywa na urlopie, aby uporać się z oskarżeniami o napaść ze strony trzech kobiet.
Jadon Sancho również trenuje poza pierwszym zespołem po tym, jak w mediach społecznościowych zareagował negatywnie na krytykę ze strony Ten Haga. Dochodzą do tego również zawirowania dotyczące zmiany właściciela i rzekoma bójka między graczami po przegranym meczu z Brighton Hove & Albion.
Tymczasem Bayern Monachium przystąpi do dzisiejszego meczu po rozczarowującym remisie 2:2 u siebie z Bayerem Leverkusen, największym rywalem z Bundesligi.
Bayern Monachium myślał, że zapewnili sobie zwycięstwo w końcówce meczu dzięki Leonowi Goretzce, zanim Bayer Leverkusen strzelił gola z rzutu karnego w czwartej minucie doliczonego czasu gry i uratował punkt.
Początek dzisiejszego starcia Man United z Bayernem Monachium o godzinie 21:00.