Victor Osimhen i jego klub Napoli kłócą się od kilku dni, odkąd zespół drużyny Serie A w mediach społecznościowych opublikował na TikToku wideo, w którym naśmiewa się z nigeryjskiego napastnika za niewykonanie rzutu karnego w meczu z Bologną. Teraz Napoli wydało oświadczenie w tej sprawie, ale nigdzie w wiadomości nie ma tak naprawdę przeprosin dla Osimhena.
„Napoli, chcąc uniknąć jakiegokolwiek zaogniania tej kwestii, podkreśla, że nigdy nie chcieliśmy obrazić ani wyśmiewać Victora Osimhena, który jest skarbem tego klubu” – napisał na Twitterze informator piłkarski Fabrizio Romano.
„Na dowód tego, podczas letniej przerwy klub stanowczo odrzucił każdą otrzymaną ofertę dotyczącą transferu napastnika za granicę.”
„Powszechnym doświadczeniem jest to, że w mediach społecznościowych, a w szczególności na TikToku, ekspresyjny język zawsze był tworzony z lekkością i kreatywnością, jak w przypadku Osimhena w roli głównej, mieć zamiaru obrażania lub szyderstwa”.
„Jeśli jednak Victor poczuł jakąkolwiek obrazę, to zapewniamy, że nie było to w geście firmy ani zamierzeniem klubu.”
CZYTAJ: Napastnik Napoli Osimhen chce pozwać własny klub
🚨🔵 Napoli official statement on Victor Osimhen and TikTok video case.
“Calcio Napoli, wishing to avoid any exploitation of the issue, point out that we never wanted to offend or mock Victor Osimhen, who is a treasure of this club”.
“As proof of that, during the summer… pic.twitter.com/bSkkW28wI0
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) September 28, 2023
Chociaż Napoli stwierdza: „Nigdy nie chcieliśmy obrazić ani kpić z Victora Osimhena”, w oświadczeniu nie pojawiło się słowo „przepraszamy” za działania klubu Serie A lub działania klubu w mediach społecznościowych. Czas pokaże, czy to uspokoi Osimhena, który usunął wzmianki o Napoli ze swoich mediów społecznościowych, jego agent groził podjęciem kroków prawnych i odmówił świętowania gola w swoim ostatnim meczu przeciwko Udinese.
Usunięty już materiał wideo na TikToku, od którego zaczęła się ta afera, pokazuje napastnika, który zabiega u sędziego o podyktowanie rzutu karnego. Słyszymy wysoki, piskliwy głos z dubbingiem: „Proszę dać mi rzut karny”, a następnie widzimy wideo ukazujące Osimhena, który nie trafia do siatki.
Osimhen trafił do Napoli z Lille w lipcu 2020 roku. Włosi zapłacili za niego 70 mln euro plus 10 mln euro w bonusach. Do tej pory rozegrał dla klubu 108 meczów, w których strzelił 63 gole i dołożył do tego 15 asyst.
CZYTAJ: Victor Osimhen w styczniu przeniesie się do Saudi Pro League czy pozostanie w Europie?