Liverpool rozważa holenderskiego skrzydłowego Borussii Dortmund Donyella Malena jako potencjalnego następcę Mohameda Salaha.
Jak podaje Goal, Liverpool rozważa holenderskiego skrzydłowego Borussii Dortmund Donyella Malena jako potencjalnego następcę Mohameda Salaha. Według źródeł Goal, Jürgen Klopp jest pod wrażeniem ostatniej formy Malena i on wyraził zainteresowanie utalentowanym napastnikiem. Borussia Dortmund, świadoma zainteresowania Liverpoolu, za rozstanie z Malenem może zażądać znacznej opłaty, potencjalnie sięgającej nawet 60 milionów euro (52 mln funtów).
Przeczytaj także: Prawy skrzydłowy za 60 milionów euro jest ponownie istotny dla Liverpoolu
Borussia Dortmund przejęła Malena od PSV Eindhoven za 30 milionów euro (26 milionów funtów/32 miliony dolarów) jako następcę Jadona Sancho, który przeniósł się do Manchesteru United w 2021 roku. Choć debiutancki sezon Malena w Bundeslidze był dość słaby, w następnym roku pokazał poprawę, strzelając dziewięć goli. W bieżącym sezonie już czterokrotnie trafiał do siatki, pokazując swój rosnący potencjał na boisku.
🚨RUMOR | Jurgen Klopp wants Donyell Malen for Liverpool's attack. Borussia Dortmund will not entertain negotiations for less than €60m.
Source: Sport Bild pic.twitter.com/awZwJDlMAf
— VAR Tático (@vartatico) September 29, 2023
Dla Liverpoolu perspektywa podpisania kontraktu z Malenem w dużym stopniu zależy od przyszłości Salaha w klubie. Jeśli Salah zdecyduje się opuścić Liverpool w letnim oknie transferowym 2024 roku, The Reds mogą zintensyfikować poszukiwania Malena na jego następcę. Mohamed Salah przyciąga już niezwykłą uwagę Saudi Pro League, a biorąc pod uwagę odpowiednią kwotę pieniędzy, transfer gwiazdy wydaje się nieunikniony.
Przeczytaj także: Mohamed Salah, Kevin de Bruyne i Robert Lewandowski to główne cele transferowe Arabii Saudyjskiej na rok 2024
W miarę jak Liverpool i Donyell Malen stale rozwijają się na boisku, entuzjaści piłki nożnej z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji w tej potencjalnej sadze transferowej. Malen będzie starał się wzmocnić swój dobry początek sezonu w meczu z Hoffenheim, podczas gdy Liverpool przygotowuje się do kluczowego starcia Premier League z Tottenhamem w najbliższy weekend. Kibice obu klubów z niecierpliwością czekają na wynik tych meczów, spodziewając się wpływu, jaki ci gracze mogą wywrzeć na swoje drużyny.