Pomocnik Chelsea Conor Gallagher jest skłonny przedłużyć swój kontrakt z Chelsea, jeśli nadal będzie otrzymywał zapewnienia dotyczące wymaganego czasu gry.
Obecna kadencja reprezentanta Anglii na Stamford Bridge obowiązują jedynie do końca sezonu 2024–2025, a latem piłkarz był mocno łączony z przeprowadzką do innego klubu.
Tottenham Hotspur i West Ham United były zainteresowane transakcją Gallaghera, ale Chelsea nie chciała robić interesów z londyńskimi rywalami w sprawie pozyskania rodzimego zawodnika.
Ostatecznie okno się zamknęło, a Gallagher nadal gra na Stamford Bridge i szybko stał się centralnym punktem planów Mauricio Pochettino na sezon 2023–2024.
CZYTAJ: Iga Świątek wygrywa w Pekinie i znów zapisuje się w historii!
Reprezentant Anglii wystąpił jak dotąd we wszystkich ośmiu meczach Chelsea w Premier League w tym sezonie, a w sobotę zdobył swoją pierwszą bramkę w nowej kadencji przeciwko Burnley, asystując przy strzale Raheema Sterlinga.
Z powodu kontuzji Reece’a Jamesa i Bena Chilwella, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, Gallagher pięciokrotnie w tym sezonie nosił opaskę kapitańską drużyny Chelsea, raz w Pucharze EFL i w każdym z czterech ostatnich meczów w Premier League.
Po szybkim zdobyciu zaufania Pochettino oczekuje się, że Gallagher usiądzie i przedyskutuje swoją przyszłość z Chelsea, która prawdopodobnie spróbuje zwolnić go w przyszłym roku, jeśli piłkarz jasno da do zrozumienia, że nie podpisze nowych warunków.
Portal Football Insider twierdzi jednak, że pomocnik chętnie przedłużyłby kontrakt z Chelsea, pod warunkiem, że pozostanie podstawowym zawodnikiem Pochettino.
🚨 Conor Gallagher is more than happy to extend his Chelsea contract as long as he is playing regularly.
{Football Insider} pic.twitter.com/ddTFbAqxLQ
— Vince™ (@Blue_Footy) October 9, 2023
Gallagher często występował w tym sezonie u boku dwóch pomocników: Moisesa Caicedo i Enzo Fernandeza, chociaż The Blues również wzmocnili swoją maszynownię, przejmując tego lata Lesleya Ugochukwu i Romeo Lavię.
Podczas gdy Ugochukwu zdobył jak dotąd jedynie kilka minut, Lavia czeka na swój debiut ze względu na kłopotliwą kontuzję kostki i oczekuje się, że piłkarz wyzdrowieje podczas przerwy reprezentacyjnej.
Kiedy Lavia wróci do pełnej sprawności, rywalizacja o minuty na środku pola Pochettino nabierze tempa, a przyszłość Gallaghera stanie pod znakiem zapytania.
Jednak w raporcie dodaje się, że obecnie uważa się go za „dużą część” planów Pochettino na przyszłość i trener planuje dać mu jak najwięcej minut przed Euro 2024 latem przyszłego roku.
Gallagher występuje w Chelsea od ósmego roku życia, ale zanim awansował do pierwszego składu, był wypożyczany do Charlton Athletic, Swansea City, West Bromwich Albion i Crystal Palace.
23-latek strzelił już trzy gole i dwie asysty w 55 meczach dla Chelsea we wszystkich rozgrywkach, zdobywając medal zwycięzcy Ligi Europy w sezonie 2018-19.
CZYTAJ: Powołania Last Minute do polskiej reprezentacji
The Blues wchodzą do przerwy międzynarodowej zajmując 11. miejsce w tabeli dzięki kolejnym zwycięstwom nad Burnley i Fulham, a podopieczni Pochettino będą gospodarzami goniącego za tytułem Arsenalu w swoim pierwszym meczu rozegranym 21 października.