Arkadiusz Milik błysnął nie tylko w derbach Turynu. Jego zachowanie po meczu także zasługuje na pochwałę.
Polak w tracie spotkanie strzelił gola, natomiast po meczu znalazł czas, aby spotkać się z jednym z fanów Starej Damy. Możliwość spędzenia kilku chwil z polskim napastnikiem wzruszyła włoskiego kibica.
Napastnik reprezentacji Polski po wyleczeniu kontuzji ma dobry czas ipotwierdził to strzelając drugiego gola z rzędu dla Juventusu.
Przeczytaj: Duże zainteresowanie grającym w AC Parma Polakiem
Jego ostatnie trafienie było dla kibiców niezwykle ważne, gdyż miało miejsce w spotkaniu przeciwko Torino FC. Milik do siatki trafił na 2:0, tym samym ustalając wyniki sobotnich Derbów della Mole.
Po pojedynku, który miał miejsce na Allianz Stadium, polski napastnik znalazł czas, aby spotkać się z jednym z fanów Starej Damy. Szczęściarzem został pan Anotnio, który nie krył wzruszenia gdy zobaczył, że w jego stronę zmierza napastnik Juventusu.
Przeczytaj: Harry Maguire przypomniał Erikowi ten Hagowi, dlaczego Gareth Southgate polega na nim w Anglii
Arkadiusz Milik nie tylko porozmawiał z fanem, ale również zrobił sobie z nim wspólne zdjęcie oraz podarował mu koszulkę piłkarską ze swoim nazwiskiem. Wzruszające spotkanie można obejrzeć na poniższym materiale wideo.
– W końcu spotkałem pana Antonio, który kilka tygodni temu był gwiazdą filmiku, w którym wzruszał się, wchodząc na Juventus Stadium. Jak piękny jest futbol i ile emocji potrafi dostarczyć. Miłej niedzieli i Forza Juve – napisał Milik na Instagramie.