Thuram pozytywnie ocenia początek przygody w Mediolanie.
Latem wygasła umowa między Borussią Moenchegladbach a Marcusem Thuramem. Wizja pozyskania napastnika w ramach wolnego transferu była bardzo kusząca dla wielu ekip.
W walce brały udział angielskie kluby, którym Francuz szybko odmówił.
Przeczytaj: Pogba walczy o niewinność
Później gra toczyła się jedynie między Paris Saint-Germain a Interem Mediolan. Ostatecznie zainteresowany zdecydował się dołączyć do finalisty Ligi Mistrzów.
🇫🇷🌪️ Marcus Thuram (26) has settled into life quickly at Inter…
Reminder: he was a free transfer! 🥵 pic.twitter.com/E91yFotERS
— EuroFoot (@eurofootcom) October 4, 2023
Od swoich pierwszych występów Thuram prezentuje się bardzo obiecująco. Choć Inter w ostatnich tygodniach dopuścił się kilku wpadek, on sam pozytywnie ocenia początek przygody w Mediolanie. Zaznacza również, że nie żałuje braku przenosin do PSG.
– Czy żałuję, że nie trafiłem do PSG? Nie. Inter dwa lata temu skontaktował się ze mną, gdy grałem jako skrzydłowy/schodzący napastnik, ale oni już widzieli we mnie zawodnika na pozycję numer dziewięć. Niewielu mnie tam widziało. Włosi mieli bardzo dokładną wiedzę na temat mojego potencjalnego rozwoju. Rozmawiałem z wieloma innymi klubami, to nie był łatwy wybór. To był wybór, który zidentyfikuje moją karierę. Wiem, że postąpiłem słusznie – zdradził Francuz.
Przeczytaj: Deschamps zachęca do dopingu Pogby