Jose Mourinho w końcówce meczu Romy z Monzą otrzymał czerwoną kartkę. Portugalski szkoleniowiec wykonał złośliwy gest w kierunku trenera rywali, po którym został odesłany na trybuny przez arbitra.
Wykluczenie „The Special One” sprawiło, że nie zobaczymy go na ławce trenerskiej w meczu ligowym przeciwko Interowi Mediolan.
AS Roma w niedzielne popołudnie zdołała pokonać na własnym obiekcie Monzę 1:0. W końcówce meczu Jose Mourinho wykonał złośliwy gest w kierunku Raffaele Palladino, szkoleniowca rywali. Portugalski trener natychmiastowo został ukarany czerwoną kartką.
Przeczytaj: Supergwiazda NBA podpisuje nowy mega kontrakt
Szkoleniowiec “Giallorossich” na pomeczowej konferencji prasowej wytłumaczył swoje zachowanie.
– Wykonałem kilka gestów, ale nie powiedziałem nic obraźliwego. Stało się tak dlatego, że w zeszłym sezonie niektórzy młodzi ludzie, pozbawieni doświadczenia, powiedzieli o nas kilka nieprzyjemnych słów. Dziś jedynymi zawodnikami, którzy dali popis na linii bocznej i próbowali wywierać presję na arbitrze, byli zawodnicy Monzy. Szczerze mówiąc, to dobry zespół i nie zasłużył na dzisiejszą porażkę – powiedział Mourinho.
José Mourinho did this towards the Monza bench after Roma scored a late winner.
Of course he received a straight red 😅
(via @CBSSportsGolazo)pic.twitter.com/RorlhZbMGU
— B/R Football (@brfootball) October 22, 2023
Jednym z priorytetów “The Special One” przed sezonem był brak czerwonej kartki. Portugalczyk wytrzymał tylko do 9. kolejki. Kara w meczu z Monzą sprawiła, że trener Romy może nie poprowadzić drużyny w hitowym spotkaniu ligowym przeciwko Interowi Mediolan. W najbliższych dniach komisja Serie A podejmie decyzje ws. Jose Mourinho.
Ptrzeczytaj: Fantastyczny początek sezonu w wykonaniu graczy Tottenham Hotspur