Wschodząca gwiazda Chelsea, Cole Palmer, publicznie przeprosił menadżera Mauricio Pochettino po incydencie z butelką podczas remisu 2:2 Chelsea z Arsenalem na Stamford Bridge.
Młody pomocnik, który strzelił pierwszego gola z rzutu karnego, przypadkowo uderzył Pochettino butelką, odrzucając ją z frustracji po dramatycznym wyrównaniu wyniku Arsenalu przez Leandro Trossarda w 84. minucie.
CZYTAJ: Chelsea przygotowuje szokującą styczniową ofertę za bramkarza Arsenalu
Palmer natychmiast przeprosił menadżera i beztrosko zażartował o możliwości wyrzucenia z zespołu.
„Kiedy Arsenal strzelił drugiego gola, piłem wodę. Chciałem wyrzucić butelkę, ale nie spojrzałem gdzie. Zobaczyłem tylko, że powoli się obraca i trafiła w trenera. Przeprosiłem go wtedy i przeprosiłem porządnie po meczu. Mam nadzieję, że mnie za to nie wyrzuci!” – powiedział Palmer.
Cole Palmer admits he had to apologise to Mauricio Pochettino after hitting the Chelsea manager with a water bottle during the Arsenal draw. https://t.co/1AxMcIwRAq pic.twitter.com/NHKuMtQ0EI
— Soccer ⚽️ News 🗞️ Alerts 🔔 Facts (@soccer_news____) October 24, 2023
Pomimo incydentu, Palmer pochwalił swoje pozytywne relacje z Pochettino, podkreślając jego zaangażowanie w pracę na treningach i odwdzięczanie się za wiarę, jaką pokłada w nim menedżer. Odkąd Palmer dołączył do Chelsea z Manchesteru City latem za 42,5 miliona funtów (52 miliony dolarów), Palmer wywarł natychmiastowy wpływ, strzelając dwa gole i trzy asysty w swoich pierwszych sześciu występach dla The Blues w Premier League.
Mówiąc o swoich doświadczeniach w Chelsea, Cole Palmer wyraził swoje szczęście i entuzjazm: „Podoba mi się tutaj w Chelsea. Każdy dzień jest fajny, nawet poza boiskiem z chłopakami. Panuje tu dobra atmosfera i wszystko jest w porządku, więc bardzo mi się tu podoba. Przyszedłem do Chelsea, aby spróbować wywrzeć wpływ na drużynę. Cieszę się, że udało mi się to od razu. To zasługa chłopaków, wszyscy spisali się dobrze, pomogli mi się zaaklimatyzować i tak dalej, ale muszę po prostu starać się poprawiać każdego dnia i dawać z siebie coraz więcej.”
CZYTAJ: Chelsea i Manchester City monitorują sytuację obrońcy Interu Mediolan
Podczas gdy Chelsea przygotowuje się do nadchodzącego meczu u siebie z Brentford, który odbędzie się 28 października, Palmer zamierza kontynuować swoje dobre występy i znacząco przyczynić się do sukcesu zespołu pod okiem Pochettino.