Katalończycy świetnie rozpoczęli sezon.
Pomysł, by Barcelona zmierzyła się z Bayernem Monachium, inspiruje zupełnie inne myśli niż te, które mieliśmy jeszcze kilka miesięcy temu. Obie grupy spotkają się we wtorek w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów, a mecz przychodzi w lepszym momencie dla Katalończyków niż Bawarczyków.
Można nawet powiedzieć, że podopieczni Xaviego Hernandeza są faworytami gry na Allianz Arenie, a wspieranie ich przez Roberta Lewandowskiego jest ważnym czynnikiem. Dla „Lewego” jest to powrót do domu, z którego wyrwał się latem ubiegłego roku.
Barcelona rozegrała w tym sezonie sześć meczów. Wygrali pięć, po zremisowaniu pierwszego meczu i strzelili 20 bramek, tracąc tylko dwie.
Lewandowski oczywiście się wyróżnia. Jest w świetnej formie, strzelił już dziewięć bramek w tym sezonie, a dwie z nich trafiły w meczu otwarcia Ligi Mistrzów. Polak osiedlił się już w Katalonii.
Czytaj: Lewandowski już gra rolę Messiego w Barcelonie
A Bayern miał inny początek sezonu. Byli trochę niezdecydowani i wygrali tylko trzy z sześciu meczów. Strzelili jednak imponujące 19 bramek i wykonali lekką pracę w swoim pierwszym meczu w Lidze Mistrzów.
Bayern drży
Bayern ślizga się w sposób, który nie jest normalny, a w szatni panuje gęsta atmosfera.
„Po raz pierwszy w tym sezonie jestem zły” – powiedział Thomas Muller. „Jeśli chcemy wygrywać każdy mecz, co jest naszym celem, musimy iść na całość w każdym meczu.”
„Nie ma znaczenia, czy w środku tygodnia rozegramy ważny mecz. W naszej obecnej sytuacji musimy dać z siebie wszystko do końca. Jeśli chcemy wrócić na szczyt tabeli, to musimy dobrze się sobie przyjrzeć.”
Trener Julian Nagelsmann zgadza się z tym, co powiedział Muller.
„Nie wiem, czy presja wzrosła, to zawsze jest subiektywne i pochodzi z zewnątrz” – powiedział trener. „Będziemy nadal pracować, szkolić się, analizować i próbować znaleźć dobre pomysły”.
Dyrektor Hasan Salihamidzic ostrzegł, że Bayern „będzie musiał włączyć wyższy bieg – o jeden, dwa, a może nawet trzy biegi. Musimy zagrać przeciwko Barcelonie znacznie lepiej, niż gramy w tej chwili. Barça ma topowych zawodników z Lewandowskim na czele i wykorzystują każdą okazję” – powiedział.