Amerykański mistrz świata w narciarstwie dowolnym Kyle Smaine zginął wraz z jeszcze jednym mężczyzną w lawinie w Japonii. Zespół poszukiwawczo-ratowniczy odnalazł w poniedziałek dwóch zaginionych narciarzy na 2100-metrowej górze w Prefekturze Nagano w środkowej Japonii.
Kyle Smaine wraz z jeszcze jednym mężczyzną zaginęli w niedzielę. Jeździli nartach poza patrolowanymi obszarami górskiego kurortu Tsugaike w wiosce Otari z 11 innymi osobami w trzech grupach, kiedy zeszła lawina. Zespół poszukiwawczo-ratowniczy odnalazł w poniedziałek dwóch zaginionych narciarzy na 2100-metrowej górze w Prefekturze Nagano w środkowej Japonii. Zespół potwierdził, że jednym z nich był Kyle Smaine.
Mistrz świata Kyle Smaine pojechał do Japonii na wycieczkę filmową. Smaine, mistrz świata w halfpipie z 2015 roku, został zasypany przez lawinę podczas ostatniego zjazdu. Pozostałych 11 narciarzy zjechało z góry, dziewięciu pieszo i dwóch na skuterach śnieżnych, a poszukiwania pozostałych dwóch mogły zostać wznowione dopiero w poniedziałek rano z powodu warunków pogodowych i innych czynników.
Władze wydały ostrzeżenie przed lawinami dla północnego regionu Nagano. Według Japońskiej Agencji Meteorologicznej region ten doświadczył w ostatnich dniach obfitych opadów śniegu, w niedzielę zebrało się ponad 100 centymetrów śniegu.