Manchester United boryka się z ciągłymi porażkami u siebie, co rodzi pytania dotyczące przywództwa menadżera Erika ten Haga.
Nieszczęścia Manchesteru United trwają nadal, gdy zespół poniósł kolejną ciężką porażkę u siebie, co rodzi pytania dotyczące menadżera, Erika ten Haga. W obliczu rozczarowującego obrotu spraw, obrona Pucharu Ligi Angielskiej Czerwonych Diabłów dobiegła końca po wczorajszej porażce 0:3 z Newcastle.
CZYTAJ: Czy Erik ten Hag nadal ma poparcie zarządu Manchesteru United?
Miguel Almiron i Lewis Hall wyprowadzili Newcastle na prowadzenie 2:0 w pierwszej połowie, a Joe Willock strzelił trzecią bramkę w drugiej połowie.
Słaby występ Man United nastąpił po bolesnej porażce 0:3 w derbach z Manchesterem City, przez co zarówno fani, jak i eksperci kwestionują zaangażowanie drużyny Manchesteru United pod wodzą Ten Haga. Były pomocnik Arsenalu, Paul Merson, nie przebierał w słowach, gdy stwierdził w Sky Sports, że Ten Hag „stracił zawodników” i znajduje się pod znaczną presją.
🚨🗣️ Paul Merson: “Erik ten Hag has LOST the players.” #MUFC [Sky] pic.twitter.com/YtQbXVSToc
— mufcmpb (@mufcMPB) November 1, 2023
Komentarze Mersona pojawiły się po trwających kontrowersjach z udziałem Jadona Sancho, który publicznie skrytykował Ten Haga i trenuje oddzielnie z dala od pierwszego zespołu.
CZYTAJ: Niektórzy piłkarze Manchesteru United uważają, że Erik ten Hag przesadził z Jadonem Sancho
Klub znajduje się obecnie w niepewnej sytuacji, zajmując dziewiąte miejsce w Premier League i tracąc osiem punktów do upragnionego miejsca w Lidze Mistrzów. Manchester United stara się otrząsnąć po kolejnych porażkach, jednak przyszłość drużyny pozostaje niepewna, a wyniki zespołu na boisku i stan drużyny budzą poważne obawy co do przyszłości pod wodzą Ten Haga.
Mecz z Fulham na Craven Cottage, który odbędzie się 4 listopada jest kolejną szansą dla Manchesteru United na odwrócenie losu i odbudowanie sezonu. Czy wykorzystają tę okazję? Przekonamy się za dwa dni.