W pierwszej serii treningowej poprzedzającej zawody Pucharu Świata w Willingen Ziga Jelar uzyskał 154,5-metrową odległość, która dała mu zwycięstwo. Najwyżej z Polaków, na trzecim miejscu, uplasował się Dawid Kubacki. Pozostali spisali się nieco gorzej.
Zobacz także: Medal polskich skoczków
W treningu wystartowało sześciu Polaków — Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł, Jakub Wolny i Paweł Wąsek. Ich próby jednak nieco się opóźniły, ponieważ w Willingen panowały złe warunki atmosferyczne.
Pierwszym startującym Polakiem był natomiast Jakub Wolny. 27-latek uzyskał 122,5 m i po swojej próbie był szósty w stawce znacznie gorzej poradził sobie natomiast Aleksander Zniszczoł, który wylądował na 120 m i był dwudziesty. Niezbyt dobry skok oddał także Paweł Wąsek, który uzyskał 116,5 m.
Prawdziwą rakietę odpalił Ziga Jelar. Słoweniec uzyskał aż 154,5 m, co jest nowym, nieoficjalnym rekordem obiektu. Znakomita odległość dała mu zwycięstwo w pierwszym treningu. Całkiem niedawno, bo podczas treningowych lotów na Kulm 25-latek także popisał się świetnym rezultatem. Przeleciał wówczas aż 247,5 m.
Przeczytaj także: Czy będzie rewolucja w skokach narciarskich?
Niestety znacznie gorzej zaprezentował się Kamil Stoch. Trzykrotny mistrz olimpijski uzyskał ledwie 111 m, co udało mu 46. miejsce. O siedem lokat niżej uplasował się Piotr Żyła, który lądował o metr bliżej. Bardzo dobrze spisał się Dawid Kubacki. 137,5-metrowy rezultat pozwolił mu na zajęcie trzeciego miejsca. Zwycięskiego Jelara i Polaka rozdzielił Timi Zajc.
Halvor Egner Granerud, który w ubiegłym tygodniu odebrał Polakowi żółtą koszulkę lidera PŚ, zajął 5. miejsce. Ze względu na pogarszające się warunki pogodowe, drugi trening został odwołany po próbach kilkunastu zawodników. Początek konkursu drużyn mieszanych zaplanowano na 16.00, a o 18.15 skoczkowie wystartują w kwalifikacjach. Trzymamy kciuki za naszych zawodników i zawodniczki.