Dzielny wysiłek Huberta Hurkacza kończy się w ćwierćfinale Australian Open

2
Hubert Hurkacz po pięknej walce pożegnał się z Australian Open. (zdjęcie: Maciej Trąbski, x)

W emocjonującym, pięciosetowym pojedynku, Hubert Hurkacz w ćwierćfinale tegorocznego Australian Open uległ Daniiłowi Miedwiediewowi. Pomimo porażki, Polak może uznać ten wielkoszlemowy turniej za sukces, gdyż w Melbourne osiągnął poziom, jakiego nigdy wcześniej nie osiągnął.

Hubert Hurkacz był bardzo blisko półfinału turnieju Australian Open. Ostatecznie 26-letni reprezentant Polski nie dorównał Miedwiediewowi wynikiem 6:7 (4-7), 6:2, 3:6, 7:6, 4:6. Niemniej jednak jego duch walki i ogromne poświęcenie były widoczne, co sprawiło, że był to występ godny pochwały.

Porywająca bitwa i historyczny mecz

Hubert Hurkacz zmierzył się z Daniiłem Miedwiediewem w imponującym ćwierćfinale Australian Open, wykazując się determinacją i umiejętnościami. Mimo walecznego wysiłku, Polak ostatecznie przegrał po pięciu setach.

CZYTAJ: Victor Osimhen odejdzie z Napoli? „Podjąłem już decyzję”

Waleczna podróż Hurkacza

Droga do ćwierćfinału była wybrukowana imponującymi zwycięstwami Huberta Hurkacza. Pokonał on Australijczyka Omara Jasika 7:6 (7-4), 6:4, 6:2, Czecha Jakuba Mensika 6:7 (9-11), 6:1, 5:7, 6:1, 6:3, a także francuskich zawodników Ugo Humberta 3:6, 6:1, 7:6 (7-4), 6:3 i Arthura Cazaux 7:6 (8-6), 7:6 (7-3), 6:4.

CZYTAJ: Udinese zostało ukarane za rasistowskie okrzyki kibiców. Znamy karę!

„Wyciągnę trochę pozytywów”

Do zobaczenia następnym razem w Melbourne. Z pewnością wyciągnę trochę pozytywów z tego turnieju na resztę sezonu 2024. Ufam procesowi i pracy, którą wkładam. Dziękuję za całe wsparcie, jakie okazaliście mi przez ostatnie półtora tygodnia. To naprawdę wiele znaczy – napisał Hurkacz na Twitterze.