Walid Regragui może pozostać selekcjonerem Maroka pomimo wcześniejszej eliminacji z Pucharu Narodów Afryki. Poinformowała o tym w poniedziałek Marokańska Federacja Piłki Nożnej (FRMF).
Sytuacja wokół Walida Regragui, głównego trenera reprezentacji Maroka w piłce nożnej, stała się tematem intensywnych spekulacji po nieoczekiwanym wczesnym wycofaniu się Maroka z Pucharu Narodów Afryki.
Występ zespołu był szczególnie rozczarowujący, biorąc pod uwagę ich niedawny imponujący występ na Mistrzostwach Świata 2022 w Katarze, gdzie Regragui z powodzeniem poprowadził drużynę Atlas Lions do niezwykłego półfinału. Ten nieoczekiwany sukces podniósł oczekiwania co do występu zespołu w Pucharze Narodów Afryki.
Sam Regragui przyznał, że oczekiwania były podwyższone i zespół ich nie spełnił. Publicznie oświadczył, że jest gotowy zrezygnować ze stanowiska, jeśli Marokańska Federacja Piłki Nożnej (FRMF) uzna to za konieczne, uznając fakt, że drużyna nie dotarła przynajmniej do półfinału Pucharu Narodów Afryki, jako istotne niedociągnięcie. To oświadczenie wzmocniło spekulacje na temat jego przyszłości jako głównego trenera.
CZYTAJ: Arteta zachwyca się piłkarzem Arsenalu: „To wzór do naśladowania. Jest niewiarygodny”
Pomimo tych niepewności FRMF, na którego czele stoi prezydent Faouzi Lekjaa, zdecydował się kontynuować działania z Regragui na czele. Decyzja ta, ogłoszona w poniedziałek po południu, odzwierciedla ciągłą wiarę federacji w możliwości i przywództwo Regraguiego.
Walid Regragui continues as Morocco’s head coach. 🚨🇲🇦#TotalEnergiesAFCON2023 #Morocco pic.twitter.com/kHmyylNXzF
— Micky Jnr (@MickyJnr__) February 5, 2024
Poparcie Lekjaa jest postrzegane jako znaczący wotum zaufania dla Regragui, szczególnie w świetle niedawnego rozczarowania. Wsparcie to dodatkowo podkreśla fakt, że Regragui, 48-letni były trener Wydad Casablanca, gra w reprezentacji narodowej od 2022 roku i ma kontrakt do mistrzostw świata w 2026 roku. Decyzja federacji daje Regragui kolejną szansę udowodnienia swojej siły i poprowadzenia Maroka w nadchodzącej afrykańskiej serii kwalifikacyjnej, która zostanie wznowiona w czerwcu, a jej celem będzie zakwalifikowanie się do następnego Pucharu Świata.
Z kolei egipska reprezentacja narodowa, kolejny wybitny afrykański kraj piłkarski, przyjęła inne podejście po wcześniejszym opuszczeniu Pucharu Narodów Afryki. Egipt, który w poprzedniej edycji dotarł do finału, ale przegrał, nie był w stanie przejść dalej niż 1/8 finału w tym turnieju. Ich porażka nastąpiła z rąk DR Congo w meczu zakończonym rzutami karnymi. Warto zauważyć, że w drużynie Egiptu zabrakło największej gwiazdy, Mohameda Salaha, który pauzował z powodu kontuzji.
CZYTAJ: Liverpool ma dwa niespodziewane nazwiska, które mogą zastąpić Mohameda Salaha
Egipski Związek Piłki Nożnej zareagował na to wczesne odpadnięcie, zwalniając trenera reprezentacji Rui Vitórię. Powołany latem 2022 roku trener Portugalii zastąpił na tym stanowisku innego Portugalczyka, Carlosa Queiroza. Zwolnienie Vitórii odzwierciedla wysokie oczekiwania i presję wywieraną na reprezentacje narodowe w niezwykle konkurencyjnym środowisku afrykańskiej piłki nożnej, gdzie sukcesy w rozgrywkach kontynentalnych są często postrzegane jako punkt odniesienia przy ocenie wyników trenerów i drużyn.