Półtora miesiąca temu główny trener Barcelony Xavi ogłosił, że po zakończeniu sezonu odejdzie z katalońskiej drużyny. Potem cały wysiłek szefów Blaugrany został skierowany na poszukiwania nowego głównego trenera, ale czas dyrektora sportowego Deco jest ograniczony.
Według Diario Sport, ostateczny termin wyłonienia następcy Xaviego to koniec marca, a w przerwie meczów reprezentacji klub będzie prowadził intensywne spotkania z potencjalnymi pracownikami.
CZYTAJ: To jest boisko, jakiego nigdy wcześniej nie widziałeś. Tragedia!
Barcelona skłania się ku niemieckiej trasie z Julianem Nagelsmannem, a nie z Thomasem Tuchelem czy Hansem-Dieterem Flickem, którzy podobno byli faworytami Joan Laporty. Ostateczna decyzja będzie jednak należeć do prezesa klubu.
Xavi: „Bycie trenerem Barcelony to maksymalna presja, jaką możesz odczuwać jako człowiek”.
🚨🗣️ Xavi: "Being a Barcelona coach is the maximum pressure you can feel as a human." pic.twitter.com/WJhVb4zypP
— Barça Xtra (@XtraBarcaa) March 7, 2024
CZYTAJ: Wkracza na terytorium Ronaldo. Messi stał się twarzą saudyjskiej marki