FC Bayern obecnie intensywnie poszukuje następcy Thomasa Tuchela, który odejdzie na początku lata. Drużyna z Monachium ma na liście kilku kandydatów, w tym jednego, który niedawno został przepowiedziany, że zostanie „najlepszym trenerem najbliższych 20-30 lat”.
Kto będzie trenerem FC Bayern od lata? To pytanie zadaje sobie obecnie nie tylko niemiecki świat piłkarski.
Oprócz obecnie odnoszącego sukcesy trenera Leverkusen Xabiego Alonso i Zinedine’a Zidane’a, który był już kilkakrotnie wymieniany, ostatnio pojawia się nazwisko, które jest prawdopodobnie mniej znane w Bundeslidze: Roberto De Zerbi.
CZYTAJ: Zinédine Zidane bez szans, nie zostanie głównym trenerem tej reprezentacji
Od jesieni 2022 roku pracuje jako trener Brighton & Hove Albion w Premier League, prowadząc klub do Ligi Europy. Były zawodnik Bundesligi Kevin-Prince Boateng, który był wówczas trenowany przez De Zerbiego we włoskim Sassuolo, powiedział niedawno „Sky”: „Myślę, że będzie najlepszym trenerem przez następne 20-30 lat”.
I to właśnie na tego trenera podobno postawił sobie FC Bayern, według „Relevo.com”. Według portalu, doszło do „bezpośrednich kontaktów” między Włochem a działaczami Bayernu.
Sam de Zerbi jest „przychylny niemieckiemu zainteresowaniu”, ale jednocześnie chce poczekać i zobaczyć, jakie oferty są jeszcze na stole.
Oprócz mistrzów Niemiec łączono z nim również m.in. FC Barcelonę. Wreszcie, mówi się, że na stole jest również satysfakcjonujące finansowo przedłużenie kontraktu z Brighton.
🚨 Xabi Alonso is no doubt the proffered candidate at Bayern Munich but Roberto de Zerbi , Antonio Conte and Jose Mourinho are also on the list of possible replacement for Thomas Tuchel pic.twitter.com/ZKbIksQLIe
— Beyond Football (@beyondfootball9) March 22, 2024
Obecny kontrakt 44-latka obowiązuje do 2026 roku. Jednak według różnych doniesień medialnych De Zerbi ma klauzulę odejścia, która pozwoliłaby mu przenieść się za 14 milionów euro.
CZYTAJ: Cezary Kulesza zabrał głos po spotkaniu z Estonią