Pogłoski o potencjalnym odejściu Darwina Nuñeza z Liverpoolu krążą już od dłuższego czasu. Napastnik przeżywał na Anfield zarówno wzloty, jak i upadki, jednak krytyka pod jego adresem nasiliła się po momentach, w których marnował okazje przed bramką przeciwnika.
Cierpliwość kibiców „The Reds” wobec napastnika osłabła, zwłaszcza że zespół Kloppa raczej nie będzie w najbliższym czasie rozpieszczać swoich fanów trofeami. Poza Pucharem Ligi Angielskiej, raczej nie wygrają niczego innego.
Sam Nuñez postanowił podsycić spekulacje na temat swojego odejścia. Napastnik Liverpoolu usunął wszystkie zdjęcia związane z klubem ze swojej strony na Instagramie.
Darwin Nunez has deleted all Liverpool FC-related photos from his IG. 🇺🇾 pic.twitter.com/eskkxq8MEu
— Football Talk (@FootballTalkHQ) May 6, 2024
Na jego profilu pozostają tylko zdjęcia rodzinne, a także zdjęcia z czasów, gdy grał w reprezentacji Urugwaju, a nawet w Benfice.
Pojawiły się informacje, że Barcelona rozważa Nuñeza jako potencjalnego następcę Roberta Lewandowskiego.
CZYTAJ: Lewandowski przeszedł do historii. Przed nim dokonało tego tylko 4 piłkarzy!
Darwin Nuñez gra w Liverpoolu od poprzedniego sezonu, kiedy to przeniósł się z Benfiki za 80 milionów euro. Dla Liverpoolu rozegrał 94 mecze, strzelając 33 gole i notując 18 asyst. Jego kontrakt obowiązuje do 2028 roku, a według Transfermarkt, jego obecna wartość rynkowa wynosi 70 milionów euro.
CZYTAJ: Mohamed Salah ustanowił niezwykły i wyjątkowy rekord w Premier League