Juventus zanotował niesamowity powrót w pierwszym meczu od czasu zwolnienia Allegriego

17

Juventus i Bologna zremisowały 3:3 w 37. rundzie Serie A.

Bologna od samego początku zaskoczyła turyńską drużynę. W drugiej minucie Bologna wywalczyła rzut rożny, po którym środkowy obrońca Riccardo Calafiori znalazł się z piłką w pobliżu pola karnego i perfekcyjnie trafił w górny róg.

CZYTAJ: Polska reprezentacja 3×3 jedzie na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu

W 11. minucie Bologna prowadziła 2:0. Po dośrodkowaniu z lewego skrzydła, 19-letni argentyński napastnik Santiago Castro, który strzelił swojego pierwszego gola w Serie A, znakomicie uderzył głową. W 53. minucie Calafiori zapewnił Bolognii zwycięstwo. Przełamał się sam na sam z bramkarzem i podwyższył wynik na 3:0.

Jednak w 76. minucie Federico Chiesa wykorzystał poważny błąd w obronie Bolognii i podwyższył wynik na 1-3. Ten gol pobudził Juventus, któremu udało się dokonać niezwykłego powrotu. W 83. minucie z rzutu wolnego gola zdobył Arkadiusz Milik, a minutę później świetnym uderzeniem zza pola karnego wyrównał Kenan Yıldız.

Był to pierwszy mecz Juventusu od czasu zwolnienia Massimiliano Allegriego. Do końca sezonu drużyną zarządza trener Juventusu U-19 Paolo Montero.

CZYTAJ: Klopp zdradza, czy po opuszczeniu Liverpoolu zakończy karierę trenerską

Zarówno Bologna, jak i Juventus zapewniły sobie już udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Bologna Thiago Motty zajmuje trzecie miejsce z 68 punktami, a Juventus ustępuje im jedynie słabszą różnicą bramek.