Premier League i związki zawodników jednoczą się przeciwko harmonogramowi Klubowych Mistrzostw Świata FIFA. Grozili podjęciem działań prawnych w związku z obawami dotyczącymi dobrostanu graczy.
Najlepsze ligi piłkarskie i związki zawodników jednoczą się przeciwko odnowionym Klubowym Mistrzostwom Świata FIFA. Dyrektor naczelny Premier League Richard Masters, dyrektor naczelny PFA Maheta Molango i prezes La Liga Javier Tebas przewodzą temu ruchowi. Ostrzegają FIFA: „Nie zagramy w waszych Klubowych Mistrzostwach Świata – zabijacie grę”.
„Problem jest realny. Oświadczamy, że zobaczymy wpływ decyzji podjętych przez organy regionalne i międzynarodowe. Z każdą podejmowaną decyzją kalendarz staje się coraz mniej harmonijny” – powiedział Masters.
🗣️ "The problem is real. We’re stating to see the impact of decisions made by regional and international bodies. The calendar is getting less harmonious with every decision that is being made."
– @PremierLeague CEO Richard Masters#FIFPRO | #AtTheLimit pic.twitter.com/v2utGMf253
— FIFPRO (@FIFPRO) May 30, 2024
Zagrożenie jest reakcją na plan FIFA zorganizowania nowego turnieju z udziałem 32 drużyn latem przyszłego roku w USA. Miało to miejsce na krótko przed zamiarem UEFA zorganizowania Ligi Mistrzów również w USA. W turnieju wezmą udział czołowe kluby, takie jak Manchester City, Chelsea, Bayern Monachium i Real Madryt. W czterotygodniowym wydarzeniu pula nagród wyniesie ponad 600 milionów funtów. Jednak napięty harmonogram i potencjalny wpływ na zdrowie zawodników wzbudziły poważne obawy wśród kluczowych interesariuszy piłki nożnej.
CZYTAJ: Wyłoniono kolejnego uczestnika Klubowych Mistrzostw Świata UEFA 2025
Obawy dotyczące dobra graczy
Związki zawodowe i ligi zawodników argumentują, że nowe Klubowe Mistrzostwa Świata przeciążą graczy zbyt dużą liczbą meczów. Molango wyraził swoje obawy w SunSport: „Piłka nożna zabija swój własny produkt. Ci, którzy kierują grą, muszą słuchać. Jeśli tego nie zrobią, jako związki jesteśmy zobowiązani wobec graczy do podjęcia działań, a kolejnym krokiem będzie droga prawna”.
FIFA była już wcześniej krytykowana za narażanie zawodników, ale w dużej mierze ignorowała te obawy. Obecne harmonogramy zawodników są już napięte, a dodanie długiego turnieju może wypchnąć sportowców poza ich granice. Molango dodał: „Ludzie zdają sobie sprawę, że liczba meczów umieszczanych w kalendarzu meczów po prostu nie pasuje”.
Międzynarodowy związek zawodników FifPro i PFA podkreślają, że kluby mogą być zmuszone do przywracania zawodników do gry bez obowiązkowej trzytygodniowej przerwy. Ta przerwa jest wliczona we wszystkie profesjonalne kontrakty, aby zapewnić zawodnikom wystarczający odpoczynek pomiędzy sezonami. Aby rozwiązać ten problem, prawnicy przygotowują dokumenty prawne, które pozwolą na zakwestionowanie FIFA, jeśli harmonogram turniejów nie ulegnie zmianie.
CZYTAJ: Mourinho podpisał kontrakt ze swoim nowym klubem
Zunifikowane stoisko Premier League i La Liga na konferencji
Wczoraj na konferencji FifPro i PFA Player Workload w Londynie Masters, Tebas i Molango omówili swoje kolejne kroki. Masters, który kieruje także Stowarzyszeniem Ligi Światowej reprezentującym główne ligi piłkarskie, będzie ściśle współpracować z innymi liderami, aby znaleźć rozwiązanie. Molango podkreślił szerszy wpływ, stwierdzając: „To problem całej piłki nożnej”.
Jedność pomiędzy Premier League, La Liga i związkami zawodowymi zawodników oznacza zdecydowane stanowisko przeciwko tym, co uważają za szkodliwe zmiany w grze. Uważają, że jeśli FIFA nie zmieni harmonogramu, doprowadzi to do spadku jakości futbolu i zwiększenia ryzyka dla zawodników.
Premier League i inne ligi martwią się długoterminowym wpływem na zdrowie zawodników. Piłkarze mają już wymagające harmonogramy obejmujące mecze ligowe, krajowe puchary i mecze międzynarodowe. Dodanie kolejnego dużego turnieju bez wystarczających okresów odpoczynku może skutkować większą liczbą kontuzji i krótszymi karierami wielu graczy.
CZYTAJ: Jude Bellingham najbardziej wartościowym piłkarzem. Kwota zwala z nóg!
Działania prawne i możliwe skutki
Jeśli FIFA będzie kontynuować swój obecny plan, Premier League i inne ligi są gotowe podjąć kroki prawne. Może to obejmować złożenie pozwu w celu ochrony praw graczy i zapewnienia, że ich zdrowie nie zostanie naruszone. Batalia prawna może opóźnić lub odwołać planowany turniej, zmuszając FIFA do ponownego rozważenia jego harmonogramu i formatu.
Konflikt uwydatnia rosnące napięcie między władzami zarządzającymi piłką nożną a osobami bezpośrednio zaangażowanymi w ten sport. Podczas gdy FIFA dąży do zwiększenia swojej konkurencji i przychodów, ligi i związki zawodników skupiają się na zrównoważonym rozwoju i dobrym samopoczuciu zawodników. Spór ten może stanowić precedens dla sposobu rozwiązywania podobnych problemów.
Premier League i inne najważniejsze organizacje piłkarskie zajmują zdecydowane stanowisko przeciwko nowemu harmonogramowi Klubowych Mistrzostw Świata FIFA. Grożąc bojkotem i przygotowując się do podjęcia działań prawnych, mają na celu ochronę dobra zawodników i uczciwości sportu. W miarę rozwoju sytuacji okaże się, jak FIFA zareaguje na poważne obawy niektórych z najbardziej wpływowych postaci w piłce nożnej. Wynik będzie miał znaczący wpływ na przyszłość międzynarodowych rozgrywek klubowych i zarządzanie zawodnikami.
CZYTAJ: Gareth Southgate chwali wschodzącą gwiazdę Manchesteru United