Prezydent La Liga omówił sytuację finansową Barcelony

6
Javier Tebas zabrał głos ws. sytuacji finansowej FC Barcelony.

W ostatnich sezonach Barcelona borykała się z trudnościami finansowymi, które ograniczały jej siłę nabywczą na rynku transferowym.

Jak poinformował prezes La Liga, Javier Tebas, równowaga finansowa w Barcelonie obecnie się poprawia, co świadczy o postępie, jaki poczynił w tym zakresie kataloński klub.

„Ten rok, ze wszystkich ostatnich, jest najłatwiejszy dla Barcelony. Biorąc pod uwagę ostatnie lata, w tym roku będzie Barcelonie najłatwiej przeprowadzać transfery. Barcelona wie, co należy zrobić, aby przyciągnąć graczy, rozumie zasady Finansowego Fair Play i dobrze sobie z nimi radzi” – powiedział Tebas.

„Wychodzą z trudnej sytuacji ekonomicznej i zobaczymy, czy rozwiążą kilka niezbędnych problemów, żeby mogli dokonać ważnych transferów, których oczekują – stwierdził Tebas.

Tebas wspomniał również, że trzy lata temu pensje pierwszego zespołu Barcelony wynosiły 650 milionów euro, podczas gdy dziś wynoszą 450 milionów euro, co oznacza redukcję o 250 milionów euro.

„Jest jedna szczególnie ważna różnica. Trzy lata temu budżet płac wynosił 650 mln euro, a teraz jest on na poziomie 450 mln. To kwota, która jest bardziej akceptowalna dla klubu na poziomie Barçy. To są zbliżone liczby do tych Realu Madryt, a tą różnicą, że oni od dawna dobrze wykonują swoje zadania i z tego powodu nie mają problemów z kontraktowaniem nowych zawodników” – dodał Tebas.

Na koniec Tebas mówił o problemie piractwa w sieci: „To najważniejszy problem branży sportowej. Jeśli piractwo będzie się rozprzestrzeniać i będzie można oglądać piłkę nożną za darmo, to oznacza mniej pieniędzy na inwestowanie w szkółki piłkarskie, w transfery oraz na poprawianie doświadczeń kibiców. Na Google i Apple spoczywa wielka odpowiedzialność. W ich przeglądarkach można znaleźć pirackie strony, które zarabiają na reklamach, co pozwala im nie pobierać opłat za pirackie transmisje” – zakończył Tebas.

CZYTAJ: Były napastnik Barcelony może trafić do Premier League: chcą go 3 kluby

Warto też zaznaczyć, że niedawno prezydent Barcelony, Joan Laporta, został oczyszczony z odpowiedzialności karnej w sprawie o przekupstwo związane z płatnościami dokonanymi na rzecz byłego wiceprzewodniczącego hiszpańskiej komisji sędziowskiej José Maríi Enrique Negreiry.

Kataloński sąd uniewinnił Joana Laportę oraz resztę osób z jego pierwszego zarządu w „sprawie Negreiry”. Stwierdzono, że płatności na rzecz byłego przewodniczącego Komitetu Technicznego Sędziów dokonane w latach 2008-2010 miały miejsce podczas podczas poprzedniej kadencji oraz uległy przedawnieniu w 2015 roku.

CZYTAJ: Kontrowersyjne logo marki kawy Marcosa Llorente, przypominające nazistowskie SS