Przed rozpoczęciem tego sezonu, Barcelona mianowała nowego trenera, niemieckiego specjalistę Hansiego Flicka.
Dyrektor sportowy Barcelony, Joan Laporta, opowiedział o pracy Flicka i celach, jakie mu postawiono.
„Oczekujemy profesjonalizmu od Flicka, że będzie trenerem, który zaoferuje styl futbolu, który lubimy. Zgadzamy się we wszystkim, a on kładzie podwaliny pod osiągnięcie naszych celów” – powiedział Laporta.
„To człowiek, który nie szuka wymówek, który zadowala się tym, co ma”. Nie wyznaczyliśmy sobie żadnych konkretnych celów dotyczących tytułów. Flick chce tego samego, co my, i będziemy do tego dążyć” – dodał Laporta.
Joan Laporta: "He is a man who does not look for excuses, who makes do with what he has." pic.twitter.com/BTGfiAUWie
— Barça Universal (@BarcaUniversal) September 3, 2024
Joan Laporta: „Hansi Flick zrozumiał, że naszym skarbem jest La Masia”.
Joan Laporta: "Hansi Flick has understood that our treasure is La Masia." pic.twitter.com/j9IINSZ1xc
— Barça Universal (@BarcaUniversal) September 3, 2024
Pod wodzą Flicka, Barcelona rozpoczęła sezon znakomicie, wygrywając wszystkie cztery mecze, zdobywając 12 punktów i obecnie zajmując pierwsze miejsce w tabeli.
CZYTAJ: Dominujące zwycięstwo Barcelony 7-0: Lewandowski umacnia pozycję króla strzelców
Ponadto dyrektor sportowy Barcelony, Joan Laporta, mówił o napiętych stosunkach między katalońskim klubem a Realem Madryt.
Real Madryt i Barcelona wspólnie pracują nad projektem Super League, ale relacje między tymi dwoma klubami znacznie się pogorszyły w ostatnim czasie.
Joan Laporta rzucił światło na sytuację.
„Relacje z Realem Madryt? Nie są dobre. Zaangażowali się w sprawę Negreiry, co jest niedopuszczalne” – stwierdził Laporta.
Potwierdził jednak również, że projekt Super League wciąż jest aktualny i jest w trakcie rozwoju.
CZYTAJ: Mbappé strzelił swojego pierwszego gola dla Realu Madryt w La Liga