Bruno Fernandes dostał czerwoną kartkę po raz drugi z rzędu

3
Kolejna czerwona kartka Bruno Fernandesa. (zdjęcie: B/R Football, x)

Manchester United przechodzi przez szczególnie trudny okres, a kapitan drużyny Bruno Fernandes ma poprowadzić drużynę przez takie czasy. Jednak sprawy wydają się zmierzać w przeciwnym kierunku.

We wczorajszym meczu Ligi Europy przeciwko FC Porto (3:3), Bruno Fernandes otrzymał czerwoną kartkę i został wyrzucony z boiska.

W sobotę, 28 września, Fernandes został również wyrzucony z boiska podczas meczu z Tottenhamem (0:3). Jednak ta czerwona kartka została później anulowana przez komisję dyscyplinarną Premier League po skutecznej apelacji Manchesteru United, co pozwoliło mu zagrać przeciwko Aston Villi. Portugalczyk nie uniknie natomiast kary za mecz z FC Porto.

Przedtem Bruno nigdy nie otrzymał czerwonej kartki w ponad 240 meczach dla Manchesteru United.

W meczu przeciwko FC Porto, Fernandes otrzymał drugą żółtą kartkę za niebezpieczną grę po wejściu z wysoką nogą. Piłkarz za wysoko uniósł nogę w polu karnym przeciwnika.

Piłkarz opuści najbliższe starcie „Czerwonych Diabłów” w europejskich pucharach.

Erik Ten Hag: „Bruno Fernandes jest dla nas ważnym zawodnikiem. Myślę, że nie widział zawodnika, dał z siebie wszystko, aby wygrać mecz”.

CZYTAJ: „Nie oceniajcie nas teraz”. Ten Hag ponownie odpowiedział na krytykę

Portugalczyka czeka teraz kara jednomeczowego zawieszenia. To oznacza, że Fernandes nie będzie mógł wziąć udziału w wyjazdowym starciu z Fenerbahce, które odbędzie się 24 października.

Oczekuje się, że jeśli forma „Czerwonych Diabłów” nie poprawi się w ciągu kilku kolejnych meczów, Erik ten Hag może zostać zwolniony.

CZYTAJ: Czy Man United prowadzi rozmowy z trenerami? Romano ujawnił ważne informacje