AC Milan znów traci punkty w Serie A. W niedzielę 6 października, „Rossoneri” ponieśli niewielką porażkę 1:2 z Fiorentiną. Mecz nie obył się bez kontrowersji.
Podczas meczu, AC Milan otrzymał dwa rzuty karne, z których oba zostały chybione. Najpierw Theo Hernández, a następnie Tammy Abraham nie wykorzystali swoich rzutów.
Po meczu, trener Paulo Fonseca ujawnił, że Christian Pulisic jest wyznaczonym wykonawcą rzutów karnych dla drużyny. Rodzi to obawy, że zawodnicy mogą nie stosować się do instrukcji nowego trenera.
„Oczywiście jestem zły, bo piłkarze sami zdecydowali o wykonywaniu karnych. Pulisic jest wykonawcą rzutów karnych. Nie wiem, dlaczego zdecydowali się je wykonać. Powiedziałem, że to nie może się powtórzyć” – stwierdził portugalski trener.
CZYTAJ: Kamil Majchrzak wygrał ATP Challenger 100 w Villenie
Po meczu, Paulo Fonseca wyraził swoje niezadowolenie z sędziowania w meczu z Fiorentiną, nazywając sytuację „cyrkiem”.
Trener Milanu, Paulo Fonseca: „Dają karę za każdy najmniejszy kontakt. To nie jest piłka nożna. To jest cyrk”.
Milan Teknik Direktörü Paulo Fonseca: "Her küçük temasa penaltı veriyorlar. Bu futbol değil. Bu bir sirk." pic.twitter.com/Ys7OhVGih8
— Rönesans Spor TV (@sporunronesansi) October 7, 2024
W tym meczu, bramkarz Fiorentiny David De Gea obronił dwa rzuty karne.
CZYTAJ: Hat-trick Lewandowskiego dał Barcelonie zwycięstwo 3:0 nad Deportivo Alavés
AC Milan spadł po tej porażce na szóste miejsce w tabeli i traci pięć punktów do prowadzącego Napoli.